Tak trudno zapomieć :(

Było to późnego wieczoru. Para kłóciła się chyba pierwszy raz tak na poważnie. Tematem ich kłótni była niedostępność dziewczyny. Ola to 16 letnia bohaterka tej historii. Miała siostrę Kasię i brata Staszka. Matka pracowała dniami i nocami w piekarni, by móc dogodzić rodzinie, ojciec zaś był chorowitym człowiekiem, stąd też nie mógł nigdzie znaleźć pracy. Dziewczyna pewnego razu zapoznała się z 18-letnim Dawidem. Był to młody przystojny z dobrego domu chłopak, który chciał zwyczajnie zbliżyć się do Oli. Ona jednak była niedostępna, zagubiona, postanowił jej pomóc, myśląc że jest to jakiś problem do rozwiązania.Nie wiedział o tym że dziewczyna...jest ciężko chora.. ma nowotwór... nie da się go wyleczyć... nie mają pieniędzy na operację...Tego wieczoru chłopakowi puściły nerwy...

-Mam dość! Jesteś egoistką ! Nie widzisz jak się staram ? Chce się do Ciebie zbliżyć.. a Ty odtrącasz mnie... Czy w ogóle coś do mnie czujesz ?! -wykrzyknął zdenerwowany Dawid.

- Tak czuję !! Ale nie możemy być razem, po prostu nie możemy... - odpowiedziała i rozpłakana po biegła w kierunku parku.

Wpadła do domu, nikt nie wiedział co się stało. Zamknęła się w pokoju i zaczęła płakać w poduszkę...

Następnego dnia miejąc wyrzuty sumienia co do chłopaka, postanowiła się z nim spodkać , miejąc nadzieję, że chłopak się zgodzi...

Jednak dopiero po kilku dniach doszło do spodkania.

-Cześć.

-Cześć.

-Jest coś o czym powinieneś wiedzieć..-ze łzami w oczach powiedziała Ola.

-Co się stało ?- zapytał Dawid.

- Jest mi ciężko o tym mówić, jesteś pierwszą osobą oprócz mojej rodziny która się o tym dowie...Codziennie budząc się rano tak jak każda nastolatka powinnam cieszyć się życiem, biegać, śmiać się, lecz tak nie jest. Miałam straszne bóle głowy, później brzucha... Po kilku badaniach wynik ich był dla mnie szokujący ... -rozpłakała się i zaczęła opowiadać..- Mam nowotwór trzustki...- chłopak zamilkł... i odszedł...

Dla dziewczyny było to jasne, że to koniec, zostawił ją i nie wróci, jedyną jej nadzieją, było to że pomoże jej...

Po kilku dniach dziewczyna trafiła do szpitala. Miała silny ból brzucha .. Chłopak, gdy się o tym dowiedział, od razu pojechał do niej. Przemyślał to i postanowił być przy niej już na zawsze.

Na szczęście Ola już po kilku dniach mogła opuścić szpital i wrócić do domu.

Od kilku tygodni chłopak czule zaczął się ją zajmować, spędzał każdą wolną chwilę przy niej, wychodzili na spacery. W końcu dziewczyna odzyskała nadzieję że będzie tylko lepiej.Budząc się rano cieszyła się, miała piękny uśmiech, od ucha do ucha, a chwile spędzone z Dawidem były dla niej najpiękniejsze i liczyła na wile więcej. Po prostu nie poddawała się. Jednak los nie jest taki piękny jak się wydawało...Lekarze postanowili, by dziewczyna jak najszybciej poddała się operacji, to było jej wyjście... Niestety brakowało pieniędzy .. uzbieranie ich trwało kilka miesięcy, matka poddała się... Zostało tylko kilka tysięcy, do uzbierania całej kwoty.

Chłopak postanowił dla niej poświęcić honor swojej rodziny. Zaczął kraść. Nie było to takie łatwe jak się wydawało... Raz czy dwa udało się. Ola nie miała pojęcia, że Dawid właśnie w ten sposób zbiera pieniądze... Kilka tygodni do operacji... Chłopaka przyłapano na kradzieży. Postanowił nic nie mówiąc Oli o tym co się stało że bd musiał kilka tygodni spędzić w więzieniu...

Napisał do niej list i powiedział że wyjechał do chorej babci. Nie udało mu się zebrać całej kwoty. Jednak dziewczyna wraz z rodziną i wszystkimi bliskimi uzbierała całą kwotę. Już od tych kilku tygodni dziewczyna czuła się znacznie gorzej...

Ustalono termin operacji. Miał się odbyć za kilka dni. Rodzina z tego powodu choć przez chwilę ucieszyła się...

Lada godziny dzieliły ją przed miejącym uzdrowieniem ...Jednak Ola zasnęła przed operacją. Lekarze za późno ustalili termin operacji... Rodzina załamała się. Już kilka dni minęło od śmierci Oli. Chłopak dowiedział się przez przypadek, gdy wyszedł z więzienia o tej tragedii.

Nie mógł się z tym pogodzić, nie potrafił choć minęło kilka lat. Codziennie myślał o niej, o tej jedynej... Na koniec tego wszystkiego zostały wspomienia oraz chwile nie do za pomienia.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Bonaspekta 24.08.2016
    Rozwiń wątek więcej szczegółów podobało mi się ogólnie
  • Fikuśna123 24.08.2016
    No jestem początkująca :) więc dpiero zaczynam pisać :) ale dzięki za radę, też tak uważam :)
  • detektyw prawdy 25.08.2016
    Swietne opowiadanie
  • Fikuśna123 25.08.2016
    Dzięki :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania