Taki mój pierwszy rap.

On w sumie nie wyróżniał się wcale

zwykły typ, który jak każdy chciał życie poukładane, tak

na pierwszy rzut oka nic chyba się nie działo

ale jakby się przyjżeć bliżej

czegoś mu brakowało.

Ona chyba trochę w rozterce

szukała swego księcia

ale nie wpadł jej w ręce

z pozoru szczęśliwa

ale w głębi duszy smutna

samotność była okrutna

to taka pustka

Spotkali się pewnego dnia chwilę pogadali

Ona wiedziała już że to ten jedyny Lecz On miał na nią wyjebane.

Ona się starała on to olewał znalazł sobie laske i się nie przejmował.

Ona załamana siedziała w domu po nocach cicho w poduszkę płakała nie mówiąc nikomu.

Cięła się tabletki łykała nikogo innego już nie pokochała.

Widzieli się w szkole codziennie lecz  zachowywali się jakby się nie znali Jedno drugiemu dogryzało i mieli pojebane w bani.

Już nigdy miedzy nimi dobrze nie było ona chciała życie skończyć on zajmował się inną.

Skończyli szkołę rozeszli się na zawsze, ona go na zawsze kochała a on nie pamiętał o niej.

I pamiętaj młody przyjacielu tak kończy się zawsze gdy tylko jedno z dwojga ludzi dąży do celu.

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Olena123 02.06.2016
    Piękne:)
  • ♡MałaMi♡ 02.06.2016
    Dziękuję
  • Okropny 02.06.2016
    przyjżeć
    laske

    Generalnie banał straszny, ani ładne, ani odkrywcze, ani nawet porządnie do rymu. Że o rytmie nie wspomnę.
  • ♡MałaMi♡ 02.06.2016
    Trudno. Krytykę też trzeba przyjąć "na klatę". Nie każdemu musi się podobać, bo nie każdy ma ten sam gust.
    Ale bardzo dziękuję że wyrażenie własnej opinii:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania