Kolejny wiersz o przemijaniu, ale też o zdobywaniu wyznaczonych celów i przekraczaniu wszelkich barier mimo wszelkich przeciwieństw. W sumie to zabawne, że góry stały się dla człowieka takim swoistym symbolem. A jeśli chodzi o przezwyciężanie samego siebie, to aż przypomniała mi się jedna ze świątecznych rozmów swego czasu.
"Słyszałem, że chcesz zostać poetką"
"Nie, nie poetką, piszę opowiadania"
"Aaaa, poeci klepią biedę, to nie może być Twój cel w życiu"
"Ale ja nawet nie piszę poezji!"
"E, [tutaj padło imię innej osoby], słyszałaś, że ona chce być poetką?"
Zdobywanie szczytów cierpliwości też sztuka :(
Komentarze (2)
"Słyszałem, że chcesz zostać poetką"
"Nie, nie poetką, piszę opowiadania"
"Aaaa, poeci klepią biedę, to nie może być Twój cel w życiu"
"Ale ja nawet nie piszę poezji!"
"E, [tutaj padło imię innej osoby], słyszałaś, że ona chce być poetką?"
Zdobywanie szczytów cierpliwości też sztuka :(
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania