Połączyłam trzy rozdziały w jeden, bo były tak krótkie, że aż wstyd, ale tym samym koniec historii już niebawem. Zdaje se sprawy z niedociągnięć fabularnych, ale to jest ten punkt kulminacyjny napisany wieeele lat temu i jakoś sama nie wiem jakbym go mogła zmienić ;)
Muszę przyznać, że Chris przyjął tą informację lepiej niż się spodziewałem... :P To naprawdę zlepek kilku rozdziałów w jedno? Nawet nie zauważyłem :D Łap kolejne 5 i pozdrowienia :)
„mnie na środek parkietu. Kiedy stanęliśmy naprzeciwko siebie, objął mnie ciasno ramieniem w pasie. Moją dłoń położył sobie na klatce piersiowej i przykrył swoją. Wolną rękę mimowolnie ułożyłam na jego karku. Oparł głowę o moją”
Mnie-siebie-mnie-moją-sobie-swoją-jego-moją
Połowa zaimków do ubicia
„się, wszystko działo się jak na zwolnionym filmie.
– Tamaro zakochałem się”
3 x się
„ale ja na prawdę nie”
Naprawdę
„zablokował go tak”
Go – zbędne
„Miałam tego dosyć?”
Czemu znak zapytania?
Coś za łatwo Chris zaakceptował wejście do friendzona. No chyba, że starania o Tamarę były jedynie rywalizacją z Richardem, a tak naprawdę na Tamarze mu nie zależało. Jeśli tak, powinno to zostać gdzieś zaakcentowane.
nie zależało mu na tyle mocno, by robić z tego większą afere, nie wiedział, że ona coś czuje do R, a jak się dowiedział to ustąpił... tu nie ma większej psychologi ^^ Dzięki :)
Komentarze (4)
Mnie-siebie-mnie-moją-sobie-swoją-jego-moją
Połowa zaimków do ubicia
„się, wszystko działo się jak na zwolnionym filmie.
– Tamaro zakochałem się”
3 x się
„ale ja na prawdę nie”
Naprawdę
„zablokował go tak”
Go – zbędne
„Miałam tego dosyć?”
Czemu znak zapytania?
Coś za łatwo Chris zaakceptował wejście do friendzona. No chyba, że starania o Tamarę były jedynie rywalizacją z Richardem, a tak naprawdę na Tamarze mu nie zależało. Jeśli tak, powinno to zostać gdzieś zaakcentowane.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania