Jeez, nie ma nic gorszego niż chamskie porysowanie pojazdu... Kobiety potrafią być okrutne XD Tak w ogóle to musisz mieć duży talent, skoro TO jest Twoje PIERWSZE opowiadanie, bo jakoś nie potrafię dopatrzyć się błędów. A wiesz co jest najlepsze w tym wszystkim? Jak kiedyś może wspomniałem, z reguły nie lubię romantyków albo historii typu "from hate to love" za ich banalność, ale Ty podajesz to opowiadanie w taki sposób, że chętnie przeczytam je w całości! Daję 5 i serdecznie pozdrawiam :)
PS.: Trochę myślałem nad Twoją odpowiedzią do mojego komentarza pod pierwszym rozdziałem i myślę, że pora nauczyć się pisać kilka opowiadań na raz... ;)
uwielbiam przyciągać do siebie przeciwników gatunku :p to jest taki potrójny zaszczyt ;) I tak, pora się nauczyć, ja niestety ostatnio mam ciężko z czasem, ale zdarzało się, że pisałam 3 rozdziały w tydzień, do 3 różnych opowiadań ;) Nadal piszę 3 historie równocześnie, choć gorzej teraz z tą systematycznością. Osobiście uważam, że trzeba spisywać pomysły jak najszybciej, choćby wyrywkowo, żeby nie umknęły! Na przykład mój ukochany Terry Prachett pisał zawsze kilka historii na raz i to nie zawsze po kolei, potem to składał do kupy ;) Pozdrawiam, obiecuję, że jak wreszcie znajdę chwilę, to również wpadnę do Twojego opka ;)
„nie wygodnie w łóżku”
Niewygodnie
„wyciągnęłam kruche ciasteczka”
Jak już robisz takie długie zdanie, to sugeruję dodatnie „też” przed kruche
„opowiedzieć sobie wszystko co wydarzyło się w ostatnich dniach. Opowiadałam”
2 x opowiadać, drugie moa zastąpić „relacjonowałam sobotnie wydarzenia”
„się od nas odłamać,”
Odciąć raczej, nie odłamać
„który opierała się Chris.”
Opierał
„ale miałam nadzieje,”
Nadzieję
„ale powstrzymałam się, ale jedynie”
2 x ale
„samochód. – Pogłaskał samochód”
2 x samochód
Nadal jest całkiem dobrze, przestało być tak leniwie jak ostatnio, zaczęło się dziać i widać, że musi dojść do ostrego konfliktu. Taka zniewaga, jak porysowanie samochodu musi zostać pomszczona, a że sposobów jest mnóstwo, to pozostaje wybrać tylko jakiś szczególnie ciekawy.
Wyłania się już zarys pomysłu „kto się czubi ten się lubi”, ale dopóki nie powieje Anią z Zielonego Wzgórza to będę zaglądał ;-)
weatherwax83 - w czasie omawiania lektury szkolnej, jaką swego czasu była Ania z Zielonego Wzgórza zostałem wyrwany do odpowiedzi i poproszony o przedstawienie ulubionej sceny. Opowiedziałem o śmierci Mateusza... Więc się tak bardzo nie przejmuj tą dygresją ;)
Komentarze (6)
PS.: Trochę myślałem nad Twoją odpowiedzią do mojego komentarza pod pierwszym rozdziałem i myślę, że pora nauczyć się pisać kilka opowiadań na raz... ;)
Niewygodnie
„wyciągnęłam kruche ciasteczka”
Jak już robisz takie długie zdanie, to sugeruję dodatnie „też” przed kruche
„opowiedzieć sobie wszystko co wydarzyło się w ostatnich dniach. Opowiadałam”
2 x opowiadać, drugie moa zastąpić „relacjonowałam sobotnie wydarzenia”
„się od nas odłamać,”
Odciąć raczej, nie odłamać
„który opierała się Chris.”
Opierał
„ale miałam nadzieje,”
Nadzieję
„ale powstrzymałam się, ale jedynie”
2 x ale
„samochód. – Pogłaskał samochód”
2 x samochód
Nadal jest całkiem dobrze, przestało być tak leniwie jak ostatnio, zaczęło się dziać i widać, że musi dojść do ostrego konfliktu. Taka zniewaga, jak porysowanie samochodu musi zostać pomszczona, a że sposobów jest mnóstwo, to pozostaje wybrać tylko jakiś szczególnie ciekawy.
Wyłania się już zarys pomysłu „kto się czubi ten się lubi”, ale dopóki nie powieje Anią z Zielonego Wzgórza to będę zaglądał ;-)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania