Taniec siedmiu zasłon

Idzie ku ukochanemu

Umarłym od strzały śmierci

Siedem murów twardych jak diament

Oddaje wszystko, co ma

Naga jak w chwili narodzin

Wróg ujrzał jej nagość

Serce przestało bić

A jednak

Nie dała się zniszczyć

W zaślepieniu obłędnym tańcem

Wchodzi do kręgu piekła

Spala się w ogniu

tańcząc w ciemnościach

Ziemia niczego nie rodzi

Gdy powraca z tej podróży

Wszystko rodzi się na nowo

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • riggs 04.09.2017
    Ciekawe, uchylę się od oceny, bo muszę poczytać kilka razy, żeby dobrze zrozumieć. Wtedy pewnie ocenię. Na chwilę obecną jest to na pewno intrygujący tekst. pozdrawiam.
  • illibro 05.09.2017
    Nie mnie zgadywać, co autorka ma na myśli, ale według mojej interpretacji jest to wiersz o pogodzeniu się ze śmiercią kogoś bliskiego. Przyjemnie było czytać i interpretować ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania