taśma klejąca

usiadłyśmy na parapecie czyśćca

owinęłaś bandażem moje serce

które sine i blade, topiło się

we krwi, łzach i woni

pogrzebowych

chryzantem

 

rwę włosy, kartki, paznokcie

wycinam elementy z ciała

myślę, że to papier, ale

czuję ból, widzę go

stoi obok mnie

 

podcinam żyły winylową płytą

w pięknym stylu, przy dźwię

kach gramofonu i harfy

 

minuty uciekają, jak woda między palcami

sześćdziesiąte sekundy milczą

niewzruszone cierpieniem

jedności podniebnych

rzeźb charakteru

 

biegną, próbują uchwycić czas, zamknąć go w słoiku

jak księżycową ćmę o skrzydłach z babiego lata

lekką, zachwycającą kunsztem lotu

malującą mozaiki lęku na

różanym firmamencie

 

wyrzuty sumienia ciągną powóz

chodźcie, podążajcie ku

ziemi obiecanej

 

na benzynie

 

fragment maszyny

niezbędna część

szara eminencja

 

życia

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • TeodorMaj 22.05.2016
    Po przeczytaniu mam wiele interpretacji w głowie. Wiersz trafił do mnie, trafił w mój obecny nastrój. Zostawiam 5

    Jedno tylko pytanie:

    "podcinam żyły winylową płytą

    w pięknym stylu, przy dźwię

    kach gramofonu i harfy"

    Czy "dźwiękach" nie powinno być w jednym wersie?
    Jak coś to ja się nie znam na pisaniu wierszy :D
  • 60secondsToDie 22.05.2016
    Dziękuję bardzo (;
    Nie, to celowy zabieg, bo inaczej zniszczyłabym piramidkę w tej strofie : D
  • Senezaki 22.05.2016
    Powiem szczerze, iż nie jestem zwolenniczką wierszy tego typu, a nawet jeżeli, to wolę, gdy na początku wersu jest wielka litera.
    I te małe "dźwiękach"... Literówka, przypadkowa spacja? :)
    Pozdrawiam, bez oceny!
  • 60secondsToDie 22.05.2016
    Ani literówka, ani przypadkowa spacja. To celowe :)
  • Footloose 23.05.2016
    Mnie urzekło to
    ''dźwię
    kach''
    Mogłabym rzec, że nawet zaintrygowało.
    A całość bardzo ciekawa. Te winyle, wspaniałe określony ból i cierpienie. :3
  • 60secondsToDie 23.05.2016
    Dziękuję :>
  • Niemampojecia96 24.05.2016
    Całą noc list do Ciebie pisałam i w ostateczności, gdy otworzysz wrota poczty - zobaczysz jak mnie czas kocha i nienawidzi. Ps. nie wiem, kiedy teraz będzie interenet. telefon moj jest, a byc moj.

    Dobry wiersz. Gdyż Twój.
  • Niemampojecia96 24.05.2016
    jasna cholera, Internet nie nienawidzi. usunął mi piękny list do 60 nad którym spędziłam calą noc. tumblr chce ode mnie hasło wysłane na maila, ktory nie jest moj i nie mam na niego hasla. nawet tumblr nie jest juz moj, nie moge tam udowodnić ze ja to ja. to odziedziczony, odwieczny tumblr. Internet mnie nienawidzi.
  • Niemampojecia96 24.05.2016
    uwielbiam wstawiać sobie na tumblra obrazki mowiace o tym, jaka jestem smutna i załosna. nie wiem, co teraz :c
  • 60secondsToDie 24.05.2016
    Ooo, tez to lubie!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania