-

 

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Anonim 02.06.2019
    Przeczytałem 4-krotnie, ale przykro mi, nie kumam, o co kaman. Niby rozumiem poszczególne słowa, wiersze, ale całość jest dla mnie odległa.

    Pozdrawiam.
  • To jest o kulcie jednostki. Chyba...
  • To jest o kulcie jednostki. Chyba...
  • Bogumił 02.06.2019
    Yanko nie mógłbyś poświęcić swoich zdolności na coś pozytywnego zamiast pisać takie rzeczy o człowieku który ci nic nie zawinił?
  • Something 02.06.2019
    Układ tekstu psuję odbiór tekstu. To tylko od strony kompozycyjnej. Napisałeś, że owe słowa mają swój czas, napisane "dawno, dawno temu..." - dlatego nie mam tu szczególnych pretensji.

    Teraz tak - użyłeś obrazu "wodza", kultu, który został wykreowany po coś - każdy ten cel zna, ale nikt głośno o tym nie powie. "Wódz" niczym bóstwo, ma wpływ na poszczególne jednostki, nawet po swojej śmierci. Wytwarza się mit, legenda... powstają naśladowcy. Wreszcie nadchodzi upragniony spokój; krucha tkanka, gdyż ktoś domaga się ofiary. I tak to trwa. I trwać będzie.

    Pozdrawiam!
  • Pan Buczybór 02.06.2019
    Niezłe, ale przydałby się jakiś podział. Taki zwarty tekst czyta się dość kiepsko.
  • Canulas 02.06.2019
    Chyba trzeba się wsrrzelic w rym/rytm. Ja się nie wstrzeliłem.
  • Pasja 05.06.2019
    Witam
    Ciekawe ujęcie zachłyśnięcia się bohaterem, w tym przypadku złym. Jednak na tym można zarobić, Nawarstwianie się oddawania czci wyzwala emocje zarówno dla czcicieli jak i przeciwników. Ofiara i kat...

    niema to kobieta niepotrafiąca mówić; niemowa.
    nie ma to nieistnienie, nieobecność czegoś.
    przyjąłza … przyjął za

    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania