-

-

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Pan Nikt 31.12.2015
    'Masz pani pięć minut' - powinno być 'Ma pani pięć minut'.

    Same opisy nieźle ci wychodzą, ale po pracowałbym nad fabułą. Zaczyna coraz to bardziej przypominać słodki Harlekin (kuźwa nie wiem jak się to pisze :D ). Jest zbyt słodka, na bohaterkę spływa zbyt wiele błogosławieństwo (najpierw ten słodki chłopak, a później kumpela). No i za bardzo przypomina mi to "Igrzyska Śmierci". Wygląda to jak towoja interpretacja tej książki, z małymi różnicami.
  • bighome 31.12.2015
    Jak bliżej się przyjrzeć to można znaleźć jeszcze elementy z innych filmów i seriali sci-fi
  • Pan Nikt 31.12.2015
    bighome

    Każdy pisaż SF na czym się wzoróje. Jest to normalne, ponieważ fizyki jako takiej nie da się uelastycznić jak np.postaci w fantasy. Ale nie należy z tym przesadzać, bo zaczyna być to kiczowatą podrubą. Wiedzę posiadasz, umiesz dobrze pisać, ale fabuła... Hymmm... Daje wiele do życzenia.
  • bighome 31.12.2015
    Pan Nikt obiecuję że to już chyba były wszystkie podobieństwa z Igrzysk Śmierci.
  • Pan Nikt 31.12.2015
    bighome
    To czekam z niecierpliwieniem na następną część ;)
  • Pan Nikt 31.12.2015
    Ps: By książkę dobrze się czytało, bohater musi być z kimś, lub czymś w konflikcie. Musi iskrzyć. Przeczytaj sobie chociaż fragment #18, w którym alter ego głównego bohatera jest jego matka. Nie może być więc sytuacji, w której nie czuć tego spięcia. Twoje opowiadanie jest zbyt ugłaskane, zbyt laurkowe. Pozdrawiam.
  • bighome 31.12.2015
    W czwartym rozdziale wymyślę taki konflikt, jakiego się nawet pewnie nie spodziewasz.
  • Pan Nikt 31.12.2015
    To czekam ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania