To ja, życie!

To ja, życie !

 

Pamiętam jak kiedyś malowałem konia, pięknego pełnej krwi, był jak żywy, tło rozmazane niewyraźne on też jakby wychodził z mgły niewyraźny, ale jak żywy a z każdej strony widać go inaczej. Stoi sobie a ja go maluję ciągnę pędzlem od góry do dołu tworząc różnokolorowe pasy a z nich powstaje koń coraz doskonalszy, stoimy przodem do siebie i udoskonalamy się ciągle nawzajem. Obok tuż na pierwszym planie z odciętej wierzbowej gałęzi odrastają dwa pędy grube jak palec. Młode i silne lekko zagięte u nasady, pną się strzeliście do góry, odszczepy. Po między korzeniami wielkiego drzewa w błocie i próchnie, brudnymi łapami wygrzebuję różnego rodzaju robactwo i je zjadam, choć nie czuję głodu. Teraz nie jestem człowiekiem widzę ich tuż obok są jak bogowie i jak demony. To nie możliwe zrozumieć ich wielką potęgę, strach tak wielki ujrzeć człowieka jak dotyk śmierci, cały nagi tylko długie czarne, wilgotne, poplątane włosy ma na głowie, w półmroku między drzewami idzie powoli, siła, piękno i świadomość swoich czynów - to gorzej niż śmierć ! To zrozumieć, uświadomić sobie że jestem w piekle. Tak, przybyłem tutaj z innego świata, sprawdzić jak to jest być w takiej grze, rzeczywistość tak realna jak to tylko możliwe, przerosło mnie to, nie spodziewałem się, zlekceważyłem, zdominował mnie wewnętrzny strach, sam nie wiem w co wierzyć. Choć tak namacalny i realnie rzeczywisty to nieprawdziwy jest zupełnie! Uwierzyć w to muszę bo zwariuję. to nie tak miało wyglądać, pamięć gdzie jest moja pamięć ? Szukam jej we śnie, na styku życia i śmierci tam gdzie najdalej zaprowadzić może mnie mój strach. A tam za każdym razem te same dźwięki ten sam z tego samego świat ciągle tak samo piękny choć przeobrażony, zmieniający, przewalający się ciągle pod wpływem żywiołów z nami na sobie i bez zbędnego zainteresowania tym faktem trwa sobie nadal, podążając razem z całym wszechświatem do wielkiej tajemnicy. To tylko gra, taki mały test ale jak wielkie doświadczenie za razem, szkoda że nie do zapamiętania .

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • KarolaKorman 28.10.2016
    Interpunkcja do poprawki, przed a i ale zawsze przecinek.
    Obrazowo opisane, ale szczerze mówiąc zgubiłam się w tym tekście, nie wiem, o czym był :( Może nie wczułam się w niego, przepraszam. Nie oceniam, pozdrawiam :)
  • Perzigon69 28.10.2016
    Fakt, w wielu miejscach brakowało przecinków, co utrudniało czytanie. Ale ogólnie chyba okej.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania