Z jednej strony wiersz wydał mi się taki nostalgiczny i czuły, ale z drugiej trącił od niego taki łatwo wyczuwalny smutek. Podoba mi się, cieszę się, że znów coś wstawiłaś. Zostawiam 5 :)
Hmm... trzy razy przeczytałem. Po trzecim razie jestem trochę mądrzejszy, ale nadal wiersz skłania do refleksji. Jakie to wielkie kochanie jest, tragiczne, czyżby? Może tylko zatopione w tragedii, a samo w sobie odżywcze? 5
"oczy w kolorze smutku" po prostu Wow i ta melancholia, która się przeplata z przytulną atmosferą, którą powoduje "ciepły puch" i żal, który się miesza z miłością. 5 :D
Komentarze (12)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania