To skomplikowane 1

15 listopad 2010

 

Ponury dzień. Dzisiaj nic mi się nie udawało. To był jeden z najgorszych dni w moim życiu. Warszawa, to miasto już mnie przytłaczało. Miałem wszystkiego dosyć. Za bardzo skomplikowałem sobie życie. To wszystko coraz bardziej przygniatało mnie do ziemi. Te wszystkie kłamstwa. Było to strasznie skomplikowane. A w pracy, szkoda gadać. Papiery gonią papiery. Tyle spraw niepozamykanych. Prawnik zawsze ma dużo na głowie. Musiałem zostać po godzinach, aby nadrobić zaległości jakie sobie zrobiłem. Ale było już tak późno, że postanowiłem wrócić do domu.

Wracałem samochodem, droga była spokojna, niestety pogoda była niesprzyjająca. Wszystko było w porządku, aż do pewnej chwili. Nagle zaczęło robić mi się słabo, a potem miałem mroczki przed oczami. Ostatni szczegół jaki pamiętam to,to że chyba straciłem kontrolę nad pojazdem. A potem była już tylko ciemność.

Obudziłem się z ogromnym bólem głowy. Nie wiedziałem gdzie jestem. W tej chwili pojawił się mężczyzna w średnim wieku w białym fartuchu. To mogło oznaczać tylko jedno.

- Witam, jest pan w szpitalu – usłyszałem.

- Co się stało? Nic nie pamiętam – w głowie starałem się odtworzyć wydarzenia z kilku ostatnich godzin.

- Miał pan wypadek. To normalne, że może pan nic nie pamiętać. Przy takim urazie w 60% pacjenci nic nie pamiętają – usłyszałem.

- Co teraz ze mną będzie? – zapytałem.

- Na razie zostanie pan u nas. Musimy zrobić kompleksowe badania. Jak na obecną chwilę to wykryliśmy wstrząśnięcie mózgu i złamaną rękę – lekarz odpowiedział na moje pytanie.

- Kogo mam powiadomić? Ma pan jakąś rodzinę? – mężczyzna zapytał mnie.

- Nie wiem. To znaczy nie pamiętam czy mam jakąś rodzinę – w mojej głowie była całkowita pustka. A może mam żonę? Sam nic nie wiedziałem.

- Nic nie szkodzi. Pamięć powinna niedługo wrócić. Może ktoś będzie pana szukać – słowa lekarza nie dodały mi otuchy, a wręcz stały się zagadką.

- A i jeszcze jedno. Policja chce z panem rozmawiać.

 

 

Dziękuję wszystkim za przeczytanie. Proszę o komentarz.

Chcecie się dowiedzieć co dalej będzie z Markiem? Jak potoczą się jego losy? Czy wyjawi mam swoją tajemnicę?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Margerita 02.09.2016
    Pięć bardzo jestem ciekawa co się stanie z Markiem
  • Alicja 02.09.2016
    Dzięki, ale to opowiadanie jednoczęściowe. Może kiedyś do tego wrócę :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania