Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Tortury kochającego inkwizytora

Odsłoń swe grzechy na dotyk cierpienia

Rozpalę te cęgi w czasie długiego milczenia

Wykaż się skruchą istoto nieczysta

Zanim twe ciało spotka kara oczywista

 

Skończ z tymi kłamstwami że jesteś niewinny

Zaczynamy wycieczkę przypomnij swe winy

 

Rozrywam twą skórę metalem ognistym

Polewam twą kuśkę roztworem oleistym

Miażdżę dwa kciuki w imadle zimniutkim

Do góry cię ciągnę na dole dwa butki

Teraz pasy ci podrę bo taka kolej wita

Na końcu paznokcie jeszcze się pourywa

 

I co na to wygląda że przerwę zarządzam

Kolejne etapy odkupienia już przyrządzam

Czekam pieczołowicie na prawdy przybycie

Lecz widzę że w padole łez kończy się twe życie

 

No cóż tak bywa powiem ci na ucho

Prawdę którą wyznasz bo z pamięcią u ciebie krucho

 

Heretyk i kanibal

Czarnoksiężnik sodomita

Z uwielbieniem ogień wita

Z utęsknieniem niebo wzywa

Cieszy się z miłości mistrza

Który uratował go od Złego zgliszcza

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Rymy...
  • Szigo 19.08.2017
    Tak, rymy
  • Szigo jeszcze niedawno tez tak pisałem. Tu mi otworzyli oczy, że tak to nie koniecznie jest dobrze. Teraz juz kombinuje inaczej, choć na początku myslalem " o co ku..wa im chodzi". Nie jest dobrze jak rymy sa idealnie zgrane i bardzo proste. Mowie życzliwie i życzę jak najlepiej. Pozdrawiam.
  • Szigo 19.08.2017
    Maurycy Lesniewski Spoks, ale ja tutaj właśnie specjalnie chciałem użyć tego prostego zagrania.
  • Szigo 19.08.2017
    Maurycy Lesniewski Ale i tak dziękuję za krytykę.
  • Violet 19.08.2017
    No, nie jest źle; ciutkę makabrycznie, szczypta humoru, garść błędów w rymach ale poczytać można. 3+
    Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania