Trafiona piorunem - rozdział 1

- Cześć! - przytuliłam się do mojej przyjaciółki, Vittorii.

- Hej, solenizantka! Tanti auguri a te, tanti auguri a te! Tanti auguri, Vivi - wzięła mnie za ręce - Tanti auguri a te!*

- Grazie, grazie** - pocałowałam ją w policzek.

Bardzo ucieszyłam się, słysząc język, który uwielbiałam i którym porozumiewałam się z przyjaciółką. Chociaż mieszkałyśmy w Stanach, Vittoria przeprowadziła się z Włoch w siódmej klasie, a ja podobno miałam włoskie korzenie, więc mama uczyła mnie włoskiego.Jeszcze w połączeniu z jej akcentem i pięknym głosem, brzmiało to ślicznie.

Nie miałyśmy jednak niestety zbytnio czasu.

- Chodź, bo się spóźnimy! - zawołała Vit.

Właśnie zadzwonił dzwonek. Pisnęłyśmy, wzięłam ją pod ramię i pobiegłyśmy do klasy.

***

Po ostatniej lekcji zabrzmiał dzwonek.

- Nareszcie! - westchnęła Vittoria, która niezbyt lubiła lekcje angielskiego.

Zaśmiałam się.

- Masz coś do wyciągnięcia z szafki? - zapytała.'

- Nie, tylko wezmę kurtkę.

Więc wzięłam ją i wyszłyśmy na dwór.

Zauważyłam ciemne chmury praktycznie nad nami. Poczułam się trochę niepewnie.

- Hej, może zdążymy jeszcze na ten autobus? Albo zostaniemy trochę w szkole?

- Nie bój się - uśmiechnęła się.

Naprawdę, lubiłam deszcz, ale coś czułam, że będzie burza.

I rzeczywiście, nie myliłam się. Gdzieś niedaleko trzasnął piorun.

Potem zobaczyłam błysk.

Liczyłam, jak nauczyła mnie mama. Raz... dwa... trzy... cztery... pięć...

Trzask.

Przez chwilę nic się nie działo. Szłyśmy w milczeniu.

Błysk.

Raz... dwa... trzy...

Trzask.

Błysk.

Raz... dwa...

I nagle poczułam, że przepływa przeze mnie prąd. Zobaczyłam Vittorię podchodzącą do mnie. Potem zapadła ciemność...

 

 

*włoskie "sto lat"

**wł. dziękuję

Jak się domyślacie, wątek Włoch i języka włoskiego będzie się pojawiał dość często :) Mam nadzieję, że wam się podoba, byłabym wdzięczna za opinie :) Rozdział 2. już niedługo!

Następne częściTrafiona piorunem - Rozdział 2

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Katris 15.10.2014
    Musisz bardziej się wczuć w sytuację i dokładniej opisywać miejsca itp :) A tak to okay ;)
  • Avalon 15.10.2014
    Spoko :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania