Trudna miłość

Byłam w ciemnym pomieszczeniu. Była to kuchnia. Bałam się strasznie. Nie było nikogo w domu. Nóż był bardzo blisko mojego brzucha. Już prawie... nagle pomyślałam o nim. Przypomniały mi się te fajne chwile, te rozmowy z nim. No cóż, były też i smutne chwile. Ostre kłótnie po, których mogłam go stracić. Nie chciałam już żyć, chciałam o wszystkim zapomnieć. Lecz nie potrafiłam... to było za trudne. Bardzo go kochałam. Był jedną z osób dla, których mogłam się zabić. To wszystko przepadło. I stało się... wbiłam nóż w te chore serce, które mówiło mi jak bardzo go kocham. Upadłam. Po chwili ktoś wszedł. To był on. Uklęknął i zaczął płakać, schylił się i pocałował w czoło. Jej ostanie słowa:

 

Kocham Cię. Umarła...

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Luna 19.07.2015
    To jest piękne...
  • Wiksyl 19.07.2015
    bardzo smutne i tragczne, dla Niczego nie warto....
  • Dziękuję :')
  • Lucinda 19.07.2015
    Ponieważ zawsze wytykam błędy, od nich zacznę. Po pierwsze przecinki: ,,po, których" ,,dla, których". Nie jest tak, że zawsze są dokładnie przed słowem ,,który" i w tym przypadku powinny być przed ,,po" i ,,dla". Poza tym zaczynasz narracją pierwszoosobową, a kończysz trzecioosobową. ,,wbiłam nóż w te chore serce," - powinno być ,,w to chore serce". W pierwszych dwóch zdaniach mogłaś uniknąć powtórzenia czasownika ,,być". Co do treści jest ok, chociaż krótka. Na razie zostawiam 3:)
  • Chris 19.07.2015
    Troszkę więcej opisów, by się przydało. Za krótko, żeby się wczuć. Troszkę to rozbudujesz i będzie fajnie ;)
  • Dzięki Chris , Lucindo Tb też :)
  • Ronja 26.07.2015
    Byłam, była, było, był... Trochę to razi w oczy. Przeczytałabym rozwinięcie tej historii bo po takim krótkim fragmencie trudno wywnioskować jaka była bohaterka, jej motywy, emocje. Bez tego raczej nie da się wzruszyć a chyba o to chodziło.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania