Trzmiel (fraszka)
Trzmiel trzmielowej brzęczy w ucho -
brzęczże ciszej, brzęczymucho.
Twe brzęczenie, mój aniele,
to chrzęszczenie, a nie trele.
Przyjemniejsze już bzykanie...
zwłaszcza w parze, na polanie.
Trzmiel trzmielowej brzęczy w ucho -
brzęczże ciszej, brzęczymucho.
Twe brzęczenie, mój aniele,
to chrzęszczenie, a nie trele.
Przyjemniejsze już bzykanie...
zwłaszcza w parze, na polanie.
Komentarze (32)
niech się Pan nie przejmuje jakimś tam anonimem tu to normalka ja pamiętam czasy, jak potrafiły w jednej chwili utworzyć się całe stado ich wykorzystując wszystko co wpadnie w ręce jak już Neurotyk wspomniał ma Pan na opowie we mnie znajomą dodałam zresztą pana do obserwowanych
Pozdrawiam i miło mi :)
Szanowny Zdzisławie, ja nie jestem pisarzem, a jedynie czytelnikiem. Dużo czytam i mam porównanie do innych autorów. A Twoja odpowiedź brzmi jak rzucanie rękawiczku jako wyzwanie do pojedynku. Skąd taka stłumiona agresja?
mam identyczne zdanie :)
PS. Niech Wasza Zajebistość śpi dobrze i niech stanie się jeszcze bardziej zajebista. Pa!
wstawiając mu jedynkę
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania