Trzy niedyspozycje
Kurwa mać, już nie jest śmieszne, to jak się czuję
chcę tylko spać, ale to sen jeszcze, czy już się hibernuję?
sensowniej wstać, lecz coraz częściej po prostu rezygnuję
wypada trwać, jednak za resztę to ja już podziękuję
chcę tylko ćpać, wciągam powietrze i z nim się ewakuuję
wszystko co mam, jest ode mnie lepsze, a ja się dewaluuję
boję się szans, nie chcę już więcej, bo co się okazuje?
jestem jak kran w mojej łazience, którego już nie stosuję:
nie żeby chciał, lecz parzy w ręce, choć ma niebieski kurek
niegodnym ścian w mojej udręce, którymi ruchy sobie krępuję
szkoda mi dam, zwłaszcza tej jednej, za to że w chuja zrobiłem chujem
siedzę dziś sam, coraz mniej jestem, a coraz bardziej się okazuję
siedzę dziś sam
mam za silne serce
nie wiem czy tonę, czy odlatuję.
Komentarze (6)
ciekawie rymy rozlokowałeś
nawet jak nic nie rozumiesz, dawaj 5 w ciemno!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania