Tułaczka

Kolejną godzinę zegar wybija, a ja wciąż leżę i myślę...

Ich słowa tłuką mi się po umyśle jak ostrza, wiercąc dziury

Wciąż nie mogę uwierzyć w to co się dzieje

Nie chce dopuścić tej myśli do siebie

Kolejny zawód, kolejne odejście

Dlaczego to właśnie mnie życie kara za istnienie

Czym mu zawiniłam?

Cóż takiego zrobiłam, że na to zasłużyłam

Ciągłe tułanie od domu do domu

Od rodziny do rodziny

I wciąż ta sama historia

Wciąż to samo poczucie winy

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Przemyślany tekst, pozdrawiam.
  • Pan Buczybór 25.06.2021
    Najbardziej chyba bije w oczy niekonsekwentna i nieprzemyślana interpunkcja
  • Myszka9408 06.07.2021
    Niestety nie jestem humanistą :D Jeśli to nie problem to poproszę o wskazówki co powinnam zmienić :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania