Tulipany
Słońce świeci w moje oczy, a ja jestem kolorowo ubrana. Czekając na kwiata od jakiegoś pana.
Jestem nastolatką i próbuję nie być ciągle zakochana , chociaż i tak jestem sama.
Chciałabym być ciocią, ale jestem jedynaczką. Żółte, różowe i białe sukienki kiedyś będę je nosiła z małymi dziećmi, w ogrodzie zbierając owoce z ziemi, ale na razie muszę pobyć tu okrutnie sama czekając na kwiat od jakiegoś pana .
Kiedyś będę dobra matką , bo wiem ,że dzieciaki takie jak ja potrzebują tylko miłości i dobrego wiatru , a ja tego nie miałam, więc jestem tym kim zostać miałam. Myślę, że kiedyś będę bardzo zakochana, ale nie na tyle bym się wiecznie uśmiechała, a może zamkną mnie w szpitalu i będę wiecznie sama?
A może ktoś naprawi mnie i już nie będę taka sama?
Świeże konwalie i różowe tulipany zawsze będę u mnie w sypialni stały, jako dowod że jeszcze na tym świecie zostanę.
Komentarze (3)
"dzieciaki takie jak ja potrzebują tylko miłości i dobrego wiatru , a ja tego nie miałam, więc"
Ależ to co zwykle gadamy w podobnych okolicznościach przyrody jest beznadziejnie głupie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania