Tuszka
Kupiłem wczoraj królika tuszkę,
By zadowolić nim moją duszkę.
Przepisy znajdę- zinterpretuję
I pyszne danie jej przygotuję.
Strony przewracam w moim smartfonie
Może się jakoś z tego z tego wybronię
Tu mają, filmik tu jakieś zdjęcia,
A każdy przepis nie do wyjęcia...
A więc zaczynam,biorę przyprawy
Gracko smaruję o nie ma sprawy -
Sól,pieprz, bazylia i majeranek -
Ależ to będzie wykwintne danie.
Piekarnik włączam,wyciągam folię,
Aby nie spalić piekł będę wolniej.
I już chcę wkładać tuszkę królika
Biorę ją w ręce , z rąk się wymyka
Słyszę głos dziwny jakby łkający
"Weź mnie nie wrzucaj w ogień gorący"
Patrzę, rozglądam się dookoła,
Czy to w mojej głowie coś do mnie woła?
A tutaj z tuszki głowa wychodzi,
"Alem się przez te lata wychłodził,
Bo ja nie jestem królik chłodzony,
Lecz doświadczalny - ten przysłowiowy.
Chcieli mnie badać, za hibernować,
Później obudzić, a nie gotować !
Ani nie smażyć, nie piec broń Boże,
Miałem się poczuć lepiej, nie gorzej.
Lecz eksperyment ten miał sto błędów
Chyba nie będzie dziś happy endu?
Wmawiano nam, że też zamrożony
Jest Disney, Elvis i Lennon Johny.
Głupie króliki w to uwierzyly
I w lodzie na wiele lat skończyły "
Patrzę w królika - oczom nie wierzę, Ale ta głowa gada tak szczerze ,
Myślę - jak w tuszce się tej schowała
Z tymi uszami i w sierści cała.
To się kontroli mojej wymyka,
Już nie mam serca do piekarnika
Wsadzić tą pięknie natartą tuszkę,
Lecz czym zaskoczę dziś moją duszkę???
Cóż, chciałem zrobić jej niespodziankę,
I podać tuszkę jej z majerankiem,
Lecz co mam zrobić - wystygł piekanik,
Szkoda by królik skończył tak marnie.
I chciałem jeszcze o coś zapytać,
Patrzę na tuszkę, głowy nie widać...
Nie wiem co zrobić z tuszką krolika!!!
Gdy oczy otwieram na dźwięk budzika...
Komentarze (4)
cul8r
Wyborność: 2
Oryginalność: 4
Rytmika: 3
Słodkość: 2
Wykwintność: 1
Romantyzm: 1
Wyobrażenie: 3
Złość: 1
Weganizm: 1
średnia to mocne 3
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania