Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

TW #04 Bajka o mężczyźnie, który zakochał się w jeziorze i ta druga bajka (Nun i Fan)

Kto: Nieśmiały ekshibicjonista

Co: Żonglowanie jajami

 

Bajka o mężczyźnie, który zakochał się w jeziorze.

 

Przychodził codziennie i spoglądał smutnym wzrokiem w stronę jeziora. Odczuwał potrzebę zespolenia z wodnym żywiołem, okiełznania go. Kochał kiedyś kobietę i razem przesiadywali nad wodą, opowiadając sobie o tym i owym. Teraz, gdy jej zabrakło, przeniósł swą platoniczną miłość na zantropomorfizowaną formę jeziora, wyobrażając sobie że mieszkają w nim piękne nimfy i rusałki, nagie i dziewicze.

Pewnego, pochmurnego dnia, gdy stał jak zwykle nad jeziorem, postanowił zrobić ten ostateczny krok. W końcu chciał, by jego życie nabrało sensu.

Bo, właściwie, kiedy życie ma sens? Przecież i tak kończy się pustką, czyli śmiercią. Czy nie powinno się spełnić swego marzenia? Przecież po to się właśnie żyje, by dokonać tego, co nurtuje, gnębi,nie pozwala spać. Nieważne,że komuś to może wydać się bez sensu. To moje marzenie, nie jego.

Mężczyzna wszedł powoli w zimną i mroczną toń jeziora. Wzdrygnął się, gdy fale zaczęły zalewać mu usta, chciał ociekać na brzeg, ale się przemógł.

"Jak teraz ucieknę, nigdy już nie dopnę celu i nie spełnię swojego marzenia." - Pomyślał i pokonał paniczny lęk. Szedł dalej, fale zaczęły nim podrzucać, ale się nie zatrzymał. Zamknął oczy by pomniejszyć strach i wtedy stał się cud. Usta przestały spazmatycznie łykać wodę w poszukiwaniu powietrza. Nagle wszystko zniknęło: mroczna i lodowata toń jeziora, zamieniła się w rozświetloną krainę szczęścia. To była nagroda, jaką otrzymał w zamian za upór, na przekór wszystkiemu.Połączył się z jeziorem na stałe, wniknął weń i jezioro go przyjęło. Jego marzenie w końcu się spełniło. Aż był zdziwiony, że tak niewiele trzeba było. Dać odpór instynktowi samozachowawczemu, temu zawistnemu idiocie, który go łapał za krtań, by nie dostąpił szczęścia. Teraz płynął swobodnie, nie czując wody, unosił się jak w gęstym powietrzu. Można powiedzieć, że nauczył się latać. Zaraz też, otoczyły go piękne istoty, uśmiechały doń smutno i zaprowadziły do bram raju.

 

****

Ta druga bajka

 

Daryl był nieśmiałym zboczuchem, który miał ochotę się obnażać, ale jednocześnie bardzo się wstydził. Włóczył się po parku w szarym prochowcu, wyczekując na odpowiedni moment. W końcu niby przypadkowo wpadł na przechodzącą obok kobietę.

Postanowił szybko coś powiedzieć nim przyszła ofiara ucieknie.

- Dzień dobry. Czy chce pani zobaczyć czary?

Kobieta uniosła brwi wyraznie zaciekawiona. A może zirytowana?

- Jakie czary?

- Będę żonglował jajami.

- To nie żadne czary, zwykłe sztuczki.

- Ale potem urwę sobie jaja, połknę je, zrobię hokus-pokus i znów będą na miejscu.

- A fe. Co za ohydztwo. No ale dobra, pokazuj pan.

- Zaraz... Bo jestem bardzo nieśmiały. Wyrzucili mnie przez to ze Związku Ekshibicjonistów.

- To teraz jest z pana eks-ekshibicjonista.

- Trochę tak. Boję się rozbierać przed obcymi. Nawet przed lustrem nigdy nie staję nago.

- No to nie będzie sztuczki.

- A co mi pani da jak pokażę jaja?

- Na pewno nie dam panu dupy. Dwa złote co najwyżej.

- Ale to wtedy będzie bez połykania.

- Okej. Na pewno lepiej połykam od pana... No nieważne. Proszę pokazać jaja.

- Eee... No... Chyba nic z tego nie będzie. Za bardzo się wstydzę.

- To z pana jest taka cnotliwa cipka, co to niby chce, a potem ucieka.

- No... Dokładnie. No i co teraz? Może pani mi coś pokaże?

I pokazała. Środkowy palec.

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 15

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (26)

  • Nuncjusz 12.03.2019
    Bdb
    Na smutno i na wesoło
    Jak w życiu
  • pkropka 12.03.2019
    "Teraz[,] gdy jej zabrakło[,] przeniósł swą platoniczną miłość na zantropomorfizowaną formę jeziora" - mistrzem przecinkowym nie jestem ale wydaje mi się, że tu brakuje.

    Pierwsza bajka piękna. Smutna, ale bardzo ładnie napisana.
    Druga na wesoło, też mi się podobała. :)
  • fanthomas 12.03.2019
    Pewnie nie tylko tam :) Dzięks
  • fanthomas 12.03.2019
    Planujemy z nuncjuszem wrócić do pisania bajek dla dorosłych dzieci i dziecinnych dorosłych.
  • Nuncjusz 12.03.2019
    Ta jee
  • Mia123a 12.03.2019
    Pierwsza bajka bardzo poruszająca, płynnie napisana.
    Druga bajka, hmm należało by zaznaczyć że treść nie dla dzieci. Też jest ok, śmieszna więc mnie się podobała. Bardzo na tak, na 5.
  • Zaciekawiony 12.03.2019
    "bardzo wpsię wstydził." - ja też bym się wstydził robić to w psie
  • sensol 12.03.2019
    jebłem przy drugiej bajce. cięzki los takie eks-eks. zajebiście dobre :) (nie jestem pewien, czy powinno się łączyć bajkę poważną z bajką frywolną - mi się ta druga bardziej podobała)
  • Wysyp bajek, jak nie było to nie było a teraz obrodziło jak ta lala :)
    W pierwszej zabrakło takiego czegoś na koniec żeby czytający siedzial i kombinował przez chwilę z otwartą buzią składając wszystko do kupy. Zabrakło mocniejszego akcentu na końcu.
    Druga za to jest z jajem :) tak jak trza!
  • Zaciekawiony 12.03.2019
    Alternatywne zakończenie
    "- No... Dokładnie. No i co teraz? Może pani mi rozchyli? Łatwo poddaję się inicjatywie.
    - Obawiam się, że moje lenistwo zwycięży
    - Może chociaż - uśmiechnął się przymilnie - małe macanko?
    Gdy zrobiła krok w jego stronę, uniósł nieco poły płaszcza, aby niezapięta część sięgała wyżej. Niestety, nagłe macnięcie jaj kolenem, nie było tym, czego oczekiwał.
    - Dlaczego...? - jęknął z poziomu parkowej alejki
    - Bo nie jestem dobrą wróżką
    Z tego płynie drodzy morał: we wszelkich kontaktach z kobietą trzeba się zabezpieczać"
  • Witamy nowy tekst! :)
  • jesień2018 12.03.2019
    Wygląda na to, że ja jako jedyna uśmiechnęłam się również przy pierwszej "bajce". Dla mnie obie są dla jaj, tylko każda w zupełnie inny sposób. Całkiem ok się czytało :)
  • betti 12.03.2019
    chciał ociekać na brzeg - uciekać chyba?

    Druga bajka jest cudna. Gratuluję!
  • franekzawór 12.03.2019
    Obie bajki dobre, druga wygląda na Fanthomasową ze względu na zabawę słowem. W pierwszej dobre jest o instynkcie.
  • Canulas 14.03.2019
    Fajne. Różne.
    "Przecież po to się właśnie żyje, by dokonać tego, co nurtuje, gnębi,nie pozwala spać. Nieważne,że komuś to może wydać się bez sensu." - tutaj wam uciekły dwie spacje, ale ogólnie bajki ok.
  • Ritha 15.03.2019
    Helloł.

    „Teraz, gdy jej zabrakło, przeniósł swą platoniczną miłość na zantropomorfizowaną formę jeziora, wyobrażając sobie że mieszkają w nim piękne nimfy i rusałki, nagie i dziewicze” - to ładne

    „Przecież po to się właśnie żyje, by dokonać tego, co nurtuje, gnębi,[spacja]nie pozwala spać. Nieważne,[spacja]że komuś to może wydać się bez sensu.”
    „na przekór wszystkiemu.[spacja]Połączył się z jeziorem”

    „- Będę żonglował jajami.
    - To nie żadne czary, zwykłe sztuczki.
    - Ale potem urwę sobie jaja, połknę je, zrobię hokus-pokus i znów będą na miejscu” - heh

    Pierwsza bajka nostalgiczna i głębsza niż druga. Druga dla beki bardziej. Pierwsza Nuncjusz, druga Fanthomas ;)
  • fanthomas 15.03.2019
    Ritha dużo się nie pomyliłaś ;)
  • fanthomas 15.03.2019
    W pierwszej jest kilka moich zdań, które zainspirowały nuncjusza
  • Ritha 15.03.2019
    fanthomas no to fantastycznie.
    Zostałeś jago muzą :D
  • Ritha 15.03.2019
    jego*
  • Agnieszka Gu 21.03.2019
    Witam,
    drobiazgi:
    "Przecież po to się właśnie żyje, by dokonać tego, co nurtuje, gnębi,[spacja]nie pozwala spać. Nieważne,[spacja]że komuś to może wydać się bez sensu. " - za gęsto, pewnie przez brak spacji ;)
    "nagroda, jaką otrzymał w zamian za upór, na przekór wszystkiemu.[spacja]Połączył się z jeziorem na stałe, ..." - tu toże

    Koniec fajny ;) Zaskakujący ;))
    Pozdrowionka :)
  • Agnieszka Gu 21.03.2019
    Witam,
    drobiazgi:
    "Przecież po to się właśnie żyje, by dokonać tego, co nurtuje, gnębi,[spacja]nie pozwala spać. Nieważne,[spacja]że komuś to może wydać się bez sensu. " - za gęsto, pewnie przez brak spacji ;)
    "nagroda, jaką otrzymał w zamian za upór, na przekór wszystkiemu.[spacja]Połączył się z jeziorem na stałe, ..." - tu toże

    Koniec fajny ;) Zaskakujący ;))
    Pozdrowionka :)
  • Agnieszka Gu 21.03.2019
    się rozdwoiłam :p ;))
  • Dzień dobry!
    Przypominamy o obdarowywaniu zestawami – dzisiaj o godz. 20.00.
    Pozdrawiamy :)
  • Nefer 24.03.2019
    Druga bajka krótka, zwarta, zabawna. Oparta na dialogu, grze słowami oraz efektach humorystycznych. Dobrze spełnia założenia TW. Gratulacje.
  • fanthomas, oto Twój zestaw:
    Postać: Starsza pani z wąsem
    Zdarzenie: Polowanie na lumpach

    Gatunek (do wyboru): Punk (wszystkie odmiany) lub Opowiadanie przygodowe/drogi
    Czas na pisanie: 7 kwietnia (niedziela) godz. 19.00

    Powodzenia :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania