...

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • Witamy nowy tekst! :)
    I pamiętaj o linku, Aniu:)
  • ania_marzycielka 25.07.2019
    Witam :)
    Już wrzucam link :)
  • Bogumił 25.07.2019
    Fajnie się czytało Aniu.
  • ania_marzycielka 25.07.2019
    Dziękuję, pozdrawiam:)
  • Bogumił 25.07.2019
    ania_marzycielka, a i to zaskoczenie na końcu, bo byłem przekonany, że ten Kamil żyje. Ale nie czytałem części pierwszej:)))
  • jesień2018 25.07.2019
    Hej, Aniu, czytałam z zaciekawieniem! Jak wiesz, takie zakończenie mi się podoba:)

    A z drugiej strony - te narkotyki to może niekonieczny dodatek do historii? I tak wiele się w niej dzieje. I trochę się zdziwiłam, że kobieta śniła o nowym uzależnieniu, wcześniej kompletnie nic nie wskazywało na to, że może mieć problem z narkotykami.
    Myślę też, że jest trochę za dużo dialogów, jednak opisami łatwiej pogłębić historię.
    No i ostatnia rzecz: unikaj takich rzeczy: "Mężczyzna przybliżył się do kobiety i lekko posmyrał palcem po policzku.
    - Jesteś taka piękna..." - szukaj mniej banalnych rozwiązań.

    Ale poza tym, to była przyjemność wejść w Twoją historię i poznać dalsze losy Moniki. Dałam 5:)
    Pozdrowienia!
  • ania_marzycielka 25.07.2019
    Dziękuję za przeczytanie i komentarz:) W tej histori chyba faktycznie za dużo się dzieje, pozdrawiam :)
  • Ritha 30.07.2019
    Hej :)

    „Mężczyzna przybliżył się do kobiety i lekko posmyrał palcem po policzku.
    (…)
    Mężczyzna położył rękę na kolanie.
    (…)
    Mężczyzna wyciągnął z kieszeni kurtki mały woreczek z bibułką w środku” – często powtarzasz „mężczyzna”, warto niektóre zamienić na synonim, tudzież imię

    Masz sporo dialogów, trochę irytują dywizy, pomyśl o pauzach (alt + 0151).

    „Spojrzała na krzaki. Dotknęła ich. Mieniły się milionem barw. Czemu wcześniej nie dostrzegła piękna tego świata?
    Położyła się na plecach. Wzięła kamień, który leżał obok i rzuciła nim w górę, w stronę nieba. Poszybował wysoko.
    Wyglądał jak mały meteoryt. Miała własny meteoryt! Ale gdzie są gwiazdy? Nie ważne... Miała za to kolorowe niebo!
    Śmiała się. Pierwszy raz tak prawdziwie. Tak mocno. Pierwszy raz żyła. Ona naprawdę żyła!” – ciekawie i zachęcająco opisałaś bycie na haju, byłby z Ciebie marketingowiec :D

    „Monika chciała się kłócić, ale wpadł jej do głowy plan, który chciała zrealizować” – 2 x „chciała”
    „- Nie ważne. Mogę tu zostać” – Nieważne*
    Czasami gubisz też spacje po znakach interpunkcyjnych.

    Bardzo dobre zakończenie. Fajnie klamruje dwuczęściową całość. Z chęcią zajrzę do kolejnych Twoich opowiadań :)
    Pozdrawiam
  • ania_marzycielka 30.07.2019
    Dziękuję za przeczytanie i komentarz, pozdrawiam :)
  • pkropka 30.07.2019
    Kobieta popada z uzależnienia w uzależnienie. Ładnie zarysowałaś czemu tak się dzieje. Końcówka dobrze dobrana. Ogółem podobało mi się :)
  • ania_marzycielka 30.07.2019
    Dziękuję za przeczytanie i komentarz, pozdrawiam :)
  • Canulas 31.07.2019
    Kurcze, oceny Ci nie dam, by nie psuć średniej, bo jednak nie byłaby to piątkla. Dużo dialogów, ale mało poza tym. Klamra fabularna faktycznie ok, natomiast sam warszat (jak w sumie każdego z nas) wymaga dopracowania. Natomiast bardzo ładnie poradziłaś sobie z opisem wizji po zażyciu LSD. Niezwykle sugestygnie. Za to wielki plus.
    Pozdrawiam.
  • ania_marzycielka 31.07.2019
    Dziękuję za komentarz i przeczytanie, pozdrawiam :)
  • Anonim 31.07.2019
    Tak, popadanie z uzależnienia w uzależnienie jest dość częste. Nie będę się rozpisywał na temat przyczyn.
    Natomiast nie wiem, czy wiesz, ale LSD nie uzależnia fizycznie. Psychicznie tak, ale nie fizycznie. (Psychicznie to nawet kawa uzależnia, choć w minimalnym stopniu.) I Raczej po dwóch tygodniach jest mało prawdopodobne, aby być agresywnym w "poszukiwaniu" lsd. Choć nie takie rzeczy się zdarzają. Bywało, że ktoś uzależniał się psychicznie od, wydawałoby się, bezpiecznych rzeczy.
    Co do samej akcji to jest dobrze, choć jak wspomniał Canulas, przydałoby się więcej opisów, a nie same dialogi.
    Jakoś nie miałem ducha, aby przytaczać ewentualne błędy.

    Pozdrawiam.
  • ania_marzycielka 31.07.2019
    Dziękuję za komentarz i przeczytanie. Jeśli chodzi o LSD to w sumie nie czytałam o tym za wiele (czytałam działanie i sposoby zazycia), dlatego stąd ten błąd, pozdrawiam :)
  • Dzień dobry!
    Przypominamy o obdarowywaniu zestawami – dziś o godz. 20.00.
    Pozdrawiamy :)
  • Agnieszka Gu 05.08.2019
    Witaj ania_marzycielka,
    Sekwencja za sekwencja odsłaniałaś historię widzianą oczami Moniki. Krok po kroku uchylałaś rąbka tajemnicy i wprowadzałaś nas w świat przestępców i ćpunów. Niby nic się nie dzieje, a jednak działo się bardzo dużo.
    Fajnie i zwinnie napisałaś to opowiadanie.
    Pozdrawiam :))
  • ania_marzycielka 05.08.2019
    Dziękuję za przeczytanie i miły komentarz, pozdrawiam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania