‘’ Ale mam zgrabną żonę’ – spacja po pierwszym cudzysłowie niepotrzebna
— Dzień dobry Dolores – daj sobie przecinek przed Dolores
pistolet P22 – o proszę, był i risercz
Margerito, Twój Adonis, wybawca i gentelmen, walczy na Twą cześć. Niniejszym, kajając się w uklonie pokonania, oddalam się. Niechaj wam się żyje dobrze, a bachorki będą podobne bardziej do... hmmm, trudne, do innych bachorków.
Margerita chodzi o to, że napisałem, jakim trzeba być, by wygrywać dzisiejsze teleturnieje, a Canu przerobił to po swojemu, nigdy nie zrozumiem jego toku myślenia :)
"Kobieta, aż podskoczyła na dźwięk głosu swojego chlebodawcy. Ależ mnie pan wystraszył. Prawie dostałam zawału. Przepraszam nie chciałem pani wystraszyć. Paul usiadł przy stole, kobieta postawiła przed nim talerz z jajecznicą."
A nie powinno być:
"Kobieta, aż podskoczyła na dźwięk głosu swojego chlebodawcy.
- Ależ mnie pan wystraszył. Prawie dostałam zawału.
- Przepraszam nie chciałem pani wystraszyć.
Paul usiadł przy stole, kobieta postawiła przed nim talerz z jajecznicą."
Marg, jest po Twojemu, ale na pewno jest ciut lepiej niż zawsze :)
Pozdrawiam!
Witam,
Marg, w tym zdaniu "Kobieta, aż podskoczyła na dźwięk głosu swojego chlebodawcy. Ależ mnie pan wystraszył. Prawie dostałam zawału. Przepraszam nie chciałem pani wystraszyć. Paul usiadł przy stole, kobieta postawiła przed nim talerz z jajecznicą." - wyraźnie słychać dialogi. Trzeba by je od myślnika zapisać. O tak:
"Kobieta, aż podskoczyła na dźwięk głosu swojego chlebodawcy.
— Ależ mnie pan wystraszył. Prawie dostałam zawału.
— Przepraszam[,] nie chciałem pani wystraszyć. — Paul usiadł przy stole, [a w tym czasie] kobieta postawiła przed nim talerz z jajecznicą."
Komentarze (31)
— Dzień dobry Dolores – daj sobie przecinek przed Dolores
pistolet P22 – o proszę, był i risercz
Bardzo ładnie, Mar, widać, że się starałaś.
dziękuję cieszę się że jesteś zadowolony
Powiedz, że udzielasz się w hospicjum i pragniesz pokoju na świecie.
Co ty wygadujesz
nie zwracaj na to uwagi
dziękuję chyba se rzucę kością do puli
A nie powinno być:
"Kobieta, aż podskoczyła na dźwięk głosu swojego chlebodawcy.
- Ależ mnie pan wystraszył. Prawie dostałam zawału.
- Przepraszam nie chciałem pani wystraszyć.
Paul usiadł przy stole, kobieta postawiła przed nim talerz z jajecznicą."
Marg, jest po Twojemu, ale na pewno jest ciut lepiej niż zawsze :)
Pozdrawiam!
Marg, w tym zdaniu "Kobieta, aż podskoczyła na dźwięk głosu swojego chlebodawcy. Ależ mnie pan wystraszył. Prawie dostałam zawału. Przepraszam nie chciałem pani wystraszyć. Paul usiadł przy stole, kobieta postawiła przed nim talerz z jajecznicą." - wyraźnie słychać dialogi. Trzeba by je od myślnika zapisać. O tak:
"Kobieta, aż podskoczyła na dźwięk głosu swojego chlebodawcy.
— Ależ mnie pan wystraszył. Prawie dostałam zawału.
— Przepraszam[,] nie chciałem pani wystraszyć. — Paul usiadł przy stole, [a w tym czasie] kobieta postawiła przed nim talerz z jajecznicą."
Poza tym, twój styl :)
Pozdrawiam :))
ależ ze mnie gapa przecież ależ mnie pan wystraszył to dialog dzięki
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania