-

-

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (35)

  • Dekaos Dondi 16.02.2019
    Zerka4 - Bardzo na mą wyobraźnię. Napisałaś obrazowo, płynnie i treść ciekawa. Pozdrawiam*****
    ''Zbliżała się noc, na której srebrny sierp ostrzył końce'' !!
    — Wujku - zniecierpliwiony chłopiec szarpnął go za rękaw.
    Odwrócił się do dziecka, które ściskało w drobnych dłoniach pozytywkę. Zamarł na jej widok.
  • 00.00 16.02.2019
    Dekoas Dzięki, chociaż wiesz. :) To jest totalna abstrakcja w zarysie.
  • Dekaos Dondi 16.02.2019
    W sensie formalnym: Wujek zmarł czy zamarł? Oby więcej takich abstrakcji, nie tylko w zarysie:)
  • 00.00 16.02.2019
    Dekaos Oczywiście, że zamarł. Czasami auto krekta z tel, nie chce mi zmienić poprawki w słowie.
    Tobie nie mogę zaufać, bo jesteś nieobiektywny, co do moich wytworów. W każdym razie miło, że jesteś. :)
  • Witamy nowy tekst! :)
  • 00.00 16.02.2019
    TW Witam! :)
  • Karawan 16.02.2019
    zacierają tym samym - literówka c paskudy bezduszne zeżarły ;) 5! Pani Szu! 5 ! ;)
  • Karawan 16.02.2019
    Cholerne żarłoki, mój przecinek po literówka też wtryniły ;)
  • 00.00 16.02.2019
    Karawan Złośliwość rzeczy martwych, pożerają co nie co. :) Dzięki za wizytację. :)
  • krajew34 16.02.2019
    Bardzo dobry tekst, choć widocznie za mądry na mój prosty rozum, ponieważ za bardzo go nie zrozumiałem. Dobra robota i pozdrawiam.
  • 00.00 16.02.2019
    Krajew Przestań, bo ja poczułam się głupia. Najwidoczniej za mało, żeby było jasne co chodzi. Nie mniej jednak, dzięki za przeczytanie.
  • krajew34 16.02.2019
    Bardzo dobry tekst, choć widocznie za mądry na mój prosty rozum, ponieważ za bardzo go nie zrozumiałem. Dobra robota i pozdrawiam.
  • Justyska 16.02.2019
    Straszne takie wizje brr..., u Ciebie jak zawsze obrazowo. Podobało mi się.
    ps "Gdyby któryś za bardzo się do Ciebie zbliżył, naciśnij go." ciebie niepotrzebnie z dużej
    Pozdrawiam!
  • 00.00 16.02.2019
    Justyska Miało być strasznie, ja jednak tak lekko podeszła do tego tematu.
    Z automatu napisałam z dużej, zaraz poprawię. :)
    Dzięki. :)
  • Agnieszka Gu 16.02.2019
    Witaj :)

    Drobiazg:
    "Maszyny niszczyły każdy element układanki, zacierają tym samym pochodzenie własnej egzystencji." - zacierając

    "Zbliżał się noc, na której srebrny sierp ostrzył końce." - Zbliżała

    Fajne opowiadanie. Mroczna wersja Matrix, choć tam byliśmy tylko bateriami, tu mamy całą produkcję :))
    Pozdrowionka :))
  • 00.00 16.02.2019
    Agnieszka Wprowadzałam poprawki i nie zapisałam, tak się działa przy dwóch otwartych oknach. ;)
    Bakterie były bakteriami, zdominowały ludzki gatunek. A tutaj maszyny. :)
    Kurcze, muszę więcej wyjaśniać, bo jest inaczej niż ja piszę w odbiorze.
    Dzięki. :)
  • Agnieszka Gu 16.02.2019
    00.00 kurcze, to faktycznie źle zrozumiałam... Ale na pocieszenie powiem tylko, że załapanie, o co biegał w Matrixie zajęło mi dobę :)
    Widać, ciężko mi jest czasem coś sobie poprawnie zwizualizować :))
    Pozdrowionka :))
  • 00.00 16.02.2019
    Agnieszka Postaram się następnym razem, bardziej zagłębić w genezę. Moja wina, spokojnie do sprostowania. :) Najważniejsze, że wiem gdzie leży problem. :)
  • Agnieszka Gu 16.02.2019
    00.00 super :)) Mam nadzieję, że uniknę kolejnej wpadki :)
    Pozdrowionka :))
  • 00.00 17.02.2019
    Agnieszka Była już raz taka sytuacja z jedną postacią. W przypadku Zwiadowcy nie do końca wiadomo kim on jest. Więc to nie wpadka, mogło Cię to zmylić. :)
    Pozdrawiam. :)
  • Adelajda 16.02.2019
    "Maszyny niszczyły każdy element układanki, zacierają tym samym pochodzenie własnej egzystencji." - zacierając?
    "Oprowadzał siostrzeńca, w skupieniu i uwagą rejestrując, każdy drobny ruch." - tu się zastanawiam czy nie lepiej byłoby "w skupieniu i uwadze rejestrując"
    "Zbliżał się noc, na której srebrny sierp ostrzył końce." - zbliżała
    "Głowna strona pojawiła się rzutem" - główna?

    Bardzo fajny tekst. Poruszasz wyobraźnię do maksimum. Z tą pozytywką to miałam trochę skojarzenia z horrorem "Ciche miejsce", jak ten chłopiec bawił się rakietą, jednak był głuchy i nie wiedział, że rakieta wydaje z siebie dźwięki, a później pożarł go potwór. Taki straszny obrazek mi się przewinął. Bogate słownictwo i świetnie wykorzystany zestaw.

    Pozdrawiam :)
  • 00.00 16.02.2019
    Adelajda Filmu na pewno nie oglądałam, ale skoro przywołał mój tekst takie skojarzenie, to skrywa się zgroza podskórnie.
    Dziękuję i pozdrawiam. :)
  • jolka_ka 16.02.2019
    O kurcze. Ambitnie. Język taki, że faktycznie można było się poczuć "głupim". Bardzo to ładnie skomponowane. Pierwszy, przeczytany przeze mnie dziś tekst TW i już wysoki poziom. Świetnie z tymi maszynami wymyślone. Bardzo dobry Twój tekst.
  • 00.00 16.02.2019
    Jolka Nie no, wpadnę w kompleksy, nie potrafię inaczej pisać. Zarzuty słyszę już od jakiegoś czasu, że język ciężki, utrudniający odbiór.
    Pocieszenie, że tragedii w samym rozpracowaniu zestawu nie było. :)
    Dziękuję bardzo. :)
  • jolka_ka 16.02.2019
    00.00 A jakie tam kompleksy. Tu akurat komplement.
  • 00.00 16.02.2019
    Jolka Dzięki. :)
  • pkropka 16.02.2019
    Super tekst! Aż chciałoby się więcej, tak pięknie nakreśliłaś świat.
    W klimacie czułam trochę Matrix, trochę Psycho-pass i bardzo mi się to podobało.
  • 00.00 17.02.2019
    Pkropka Właśnie tak myślę, że powinnam zająć się stroną szczegółową w tych zapiskach. :)
    Dzięki za obecność. :)
  • Canulas 18.02.2019
    "Maszyny niszczyły każdy element układanki, zacierając tym samym pochodzenie własnej egzystencji." ładne

    Ok, przypomina trochę - przynajmniej mi - odcinek czwartego sezonu Black Mirror, chyba metalhead.

    Część poprowadzona w zasadzie bezbłędnie, ale o strasznie preludyjnym wydźwięku. Czyli, że jej sens zostanie podtrzymany poprzez napisanie dalszego ciągu.
    Tak to widzę :)
  • 00.00 18.02.2019
    Can Nie oglądałam serialu. :) Wysypisko gdzieś tam krąży po orbicie destrukcyjnej egzystencji człowieka i wszędobylskich odpadów.
    Tak, jest nie domknięta cześć, może kiedyś pociągnę to dalej.
    Dzięki i aż jestem mile zaskoczona, że poprowadzone poprawnie. ;)
  • Ritha 20.02.2019
    "Nie potrzebowały prądu, wykorzystały odnawialne źródła energii. Miały wystarczająco dużo mózgów ludzkich do tworzenia nieskończenie wielu pomysłów, które wykorzystywały wyjątkowo destrukcyjne, dla kuli która nie była ich matką" - ogólnie błedy jakieś mi się nie rzucają w oczy, ale tu powtórzenie wykorzystały/wykorzystywały

    Obrazy tworzysz, w mojej opinii, coraz bardziej klarowne, wyraziste i niezmiennie nasączone czymś takim fajnym, specyficznym dla Twojego pióra. Bardzo git. Szu w wersji postapo jak najbardziej w me gusta. Świetny, zarazem trudny tekst.
    Pozdrawiam :)
  • 00.00 21.02.2019
    Ritha Sądziłam, że już nikt się tu nie pojawi. :)
    Poprawie te powtórzenia, faktycznie za blisko.
    Zastanawiam się co to jest, z tym czymś specyficznym, o czym wspominasz. :)
    Dzięki za budujące słowa. :)
    Pozdrawiam. :)
  • Dzień dobry!
    Przypominamy o obdarowywaniu zestawami – jutro o godz. 20.00.
    Pozdrawiamy :)
  • 00.00 23.02.2019
    TW Pamiętam. :) Dzięki. :)
  • 00.00, oto Twój zestaw:
    Postać: Cichy zamachowiec
    Zdarzenie: Awaria systemu

    Gatunek (do wyboru): Punk (wszystkie odmiany) lub Western
    Czas na pisanie: 10 marca (niedziela) godz. 19.00

    Powodzenia :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania