-

 

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (22)

  • Sisi26 25.03.2019
    Ktoś tu wszystkim, lub co niektórym wstawia jedynki nie trudno się domyślić, ja tez dostałam, co nawet na to nie zasłużyłam, ale tutaj taki panuje klimat dużo empatycznych ludzi którzy potrafią tylko deptać innych a siebie dowartościowywać, normalne...
  • Margerita 25.03.2019
    dzięki Sisi za komentarz
  • Canulas 25.03.2019
    "W przedpokoju zrzuciła ubranie i kompletnie weszła do łazienki" - uciekło Ci słowo "naga".

    "A Karolina wybiegła na drów, po czym wsiadła do swojego srebrnego Mercedesa i pognała do pracy." - drów?

    Początek zwiastuje progres, ale od połowy znów przecinkowy kołowrotek.
    3+
  • Margerita 25.03.2019
    dzięki nikt mi nie pomagał w korekcie ja sama pisałam
  • Witamy nowy tekst! :)
  • Ritha 25.03.2019
    "Ogólnie sylwetkę miała, jak u modelki, po skończonej kąpieli stanęła przed lustrem i umyła zęby.
    I w ekologicznej koszuli, bo tylko takie preferowała poszła spać" :D

    Ogólnie tekst wprawił mnie w dobry nastrój. Trzeba mieć dzień na Twoje teksty i wbicie się wc en tok myślenia, ja dziś chyba mam.

    Brakuje miliona przecinków. Ortograf był?
  • Ritha 25.03.2019
    w ten* tok
  • Margerita 25.03.2019
    Tak był i dzięki za przeczytanie
  • Mia123a 25.03.2019
    Taa, te przecinaki. Łatwiej by się żyło bez nich. Ale to prawda trochę, a raczej sporo ich tutaj brakuję. Już na samym początku to ja się pogubiłam w treści. Nie mam głowy dzisiaj Marg, wybacz. Noo i oczywiście ten twój refleks! Zawsze pierwsza. Ale ni tym razem. Marok szaleniec wczoraj linka wklejił :)
  • Margerita 25.03.2019
    Dzięki
  • Anonim 25.03.2019
    To bardziej przypomina szkic niż opowiadanie. Zapamiętałem tylko, jak odeszła plaskając pośladkami. :)
    Pozdrawiam.
    M.
  • Margerita 25.03.2019
    Dzięki za przeczytanie
  • sensol 25.03.2019
    no niestety nie zachwyca. może lepiej by było jakbys dopracowala opowidanie i wrzuciła później. za szybki wrzut nie ma dodatkowych punktów
  • Margerita 25.03.2019
    dzięki za wizytę
  • pkropka 25.03.2019
    Ooo nic dziwnego, że była na kierowniczym stanowisku, jak do pracy chodzi w rozchełstanej koszuli i mini spódniczce, do tego kręcąc tyłeczkiem.
    No ciekawa jestem co dalej wymyślisz :)

    "Włosy uczesała w dwa kitki na koniec się poperfumowała i wyszła z domu na korytarzu spotkała Zdzisława, który grzecznie się ukłonił i wszedł do swojego mieszkania." - Po wyszła z domu dałabym kropkę. Opisujesz jej przygotowania zwieńczone wyjściem z domu. Nawet, gdyby czatował jej pod drzwiami, spotkanie go jest czynnością niezwiązaną z szykowaniem do wyjścia.
  • Margerita 25.03.2019
    Dzięki już wstawiłam kropkę w to miejsce
  • jesień2018 26.03.2019
    Margerita, pan Zdzisio powinien jej jakoś zagrozić. Wymyśl, jak! :)
  • Margerita 27.03.2019
    Dzięki
  • Ozar 28.03.2019
    Hej. Przeczytałem i to taki twój tekst, ale przeczytałem bez jakiś zgrzytów. Dla mnie 4 tak lekko pozytywnie.
  • Margerita 28.03.2019
    Dzięki
  • Agnieszka Gu 31.03.2019
    Witam,
    No, takie to twoje.
    Pozdr
  • Margerita 31.03.2019
    Dzieki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania