-

-

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • alfonsyna 26.12.2015
    Przypomniały mi się czasy, kiedy też zdarzało mi się taszczyć przyciężką walizkę najpierw długą drogą z przystanku, a potem po schodach na czwarte piętro - piękna sprawa, a Ty wspaniale oddajesz towarzyszącą temu frustrację :D Właściwie od początku spodziewałam się trupa, nie wiedziałam tylko, czyjego, no i trupa dostałam, jestem zatem ukontentowana :) Podobało mi się jak przeprowadzasz czytelnika wraz z bohaterką kolejno przez wszystkie piętra, zdradzając co nieco o mieszkańcach kolejnych mieszkań. Wciągnęłam się w historię i utożsamiłam się z bohaterką, także zostawiam piątkę za dobrze wykonaną robotę :)
  • Autor Anonimowy 27.12.2015
    Dziękuję pięknie i strasznie się cieszę, że się podobało i można było nieco wczuć się w postać bohaterki.
    A co do dźwigania walizki, mnie niedługo znów czeka ten koszmar, ale nie spodziewam się przebiegu jak w opowiadaniu. Przynajmniej nie do końca ;))
    Dziękuję raz jeszcze!
  • ausek 26.12.2015
    "Pani Jabłońska przeczytała bowiem Greya.''- ten fragment mnie rozśmieszył, wyobraziłam sobie moją babcię z ową lekturą ;)
    Opowiadanie wciągało z każdym zdaniem. Podobało mi się :) 5
  • Autor Anonimowy 27.12.2015
    Dziękuję za przeczytanie i bardzo mi miło, że można się było uśmiechnąć. Dziękuję! ;))
  • KarolaKorman 27.12.2015
    Przyznam, że zdania na pięć, sześć linijek to też moja zmora, ale Twoje się lepiej czyta :) Fajnie to poprowadziłaś, ale jak alfolsyna spodziewałam się końcówki, mimo to zasłużone 5 :)
  • Autor Anonimowy 27.12.2015
    Co do tych zdań, są one zdecydowanie celowe i przynajmniej w zamierzeniu miały prezentować swojego rodzaju frustrację pomieszaną z rutyną. Mam nadzieję, że udało się choć w stopniu niewielkim.
    Dziękuję bardzo za przeczytanie! ;))
  • Angela 27.12.2015
    Zajrzałam, mając nadzieję na coś smakowitego i nie zawiodłam się. Fantastyczne opisy starej kamienicy, jak i odczuć
    bohaterki. Czytało się naprawdę bardzo przyjemnie : ) 5
  • Autor Anonimowy 27.12.2015
    Dziękuję bardzo i strasznie się cieszę, że nie zawiodłam! ;))
  • Amy 27.12.2015
    Podobało mi się, zresztą jak każdy Twój tekst, i też mnie rozśmieszył fragment o Greyu, ale... czegoś mi brakowało. Nie potrafię określić, czego dokładnie. Po prostu uważam, że masz w swoim asortymencie lepsze opowiadania. :)
  • Autor Anonimowy 27.12.2015
    Dziękuję pięknie, mam nadzieję, że następnym razem wyjdzie lepiej ;))

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania