Ok. Wypunktuj. Popchnij mnie w dobrym kierunku. Jednak mam prośbę. Nie zmieniaj za mnie wersów, bo chcę sama do tego dojść. Nie zrozum mnie źle. Chodzi o to, że chcę, by wiersz został moim, a gdy Ty odwalisz za mnie robotę taki już nie będzie, . :(
albo wspominam, albo ubolewam, połączenie nie jest dobre. wschodów - jak byś inaczej określiła wschody?
dłoń łapie powietrze - ładna metafora, chociaż użyłabym innego określenia niż ''łapie''
zostałem sam - zbyteczne przegadanie
nie dostrzegam już
ósmej barwy tęczy- dlaczego ósmej barwy tęczy, tęcza ma 7 barw. można uznać, że to przenośnia, ale za bardzo to wyświechtane, w zestawieniu z ''ósmy cud świata''
gołębica powierniczka wyleciała
wyrzekła się gniazda - gołębica brzmi idiotycznie, można zrezygnować z tych wersów
kotwica zardzewiała
zabił ją tlen - te wersy również wydają mi się oderwane od kontekstu
nabieram w płuca wroga- palenie jest wrogiem płuc, ale nabiieram w płuca wroga, dziwnie brzmi
i podziwiam jak
za horyzontem znika
ostatni zachód słońca - zachód słońca nazwałabym inaczej, możesz skorzystać z synonimów
tatuaż ze średnikiem- kojarzy mi się z chorobą psychiczną, walką z próbami samobójczymi
obiecuje Nirwanę - nirwana: wyzwolenie /
ale wieczne potępienie - nie można potępiać próby ratowania siebie przed samobójczą śmiercią
woła głośniej -
Ostatnia strofa - wyjaśnij mi, co miałaś na myśli?
Hm, trochę mnie dziwi, że nie zrozumiałaś ukrytych znaczeń w tym wierszu. Nie są aż tak trudne do rozszyfrowania. Po kolei. Co do pierwszej strofy się zgodzę. Łapie zamienię, może na chwyta?
Tęcza ma 7 kolorów. 8 dostrzegał podmiot liryczny, gdy był szczęśliwy. Tak samo gołąb i kotwica są także symbolami szczęścia. Kotwica zardzewiała - doprowadził do tego tlen, który w późniejszym wersie został nazwany wrogiem. Dla mnie to ciągłość i logiczny wniosek.
Dalej, tatuaż ze średnikiem to symbol niedoszłych samobójców. Jeśli podmiot lir. nie popełni samobójstwa czeka go dosadnie mówiąc ''niebo''. Idąc tym tropem, dwie ostatnie linijki pokazują Ci co jednak wybrał.
Poddaję się. O ile dociera do mnie sens, o tyle wybrane rekwizyty, budzą mój sprzeciw. Ja istotnie nie powinnam poprawiać tutaj wierszy. Dziękuję, że mi to uświadomiłaś.
Nie rozumiem, czemu tak uważasz. Pisz co myślisz, bo to rozwija każdego i Ciebie i mnie. Ja już tak mam, że staram się dużo upchnąć w swoje wierszydła. Może to źle? Tego nie wiem.
Hmm, mnie się bardzo podobały właśnie te "ukryte znaczenia". Dodały tajemniczości, przybliżyły uczucia bohaterki/ bohatera... Coś mo nie pasuje w ostatnim wersie...
Co do początku, który był przed poprawą.
"wspominam
ubolewam nad stratą (...) " - Nie rozumiem co tu jest nie tak? Możemy wspominać, a przy tym ubolewać nad stratą kogoś... Najczęściej jest właśnie tak, przypominamy sobie wspólne chwile, przy czym cierpimy z powodu utraty tego...
Ode mnie zasłużona 5 :)!
Komentarze (13)
ubolewam nad stratą
wspólnych wschodów
albo wspominam, albo ubolewam, połączenie nie jest dobre. wschodów - jak byś inaczej określiła wschody?
dłoń łapie powietrze - ładna metafora, chociaż użyłabym innego określenia niż ''łapie''
zostałem sam - zbyteczne przegadanie
nie dostrzegam już
ósmej barwy tęczy- dlaczego ósmej barwy tęczy, tęcza ma 7 barw. można uznać, że to przenośnia, ale za bardzo to wyświechtane, w zestawieniu z ''ósmy cud świata''
gołębica powierniczka wyleciała
wyrzekła się gniazda - gołębica brzmi idiotycznie, można zrezygnować z tych wersów
kotwica zardzewiała
zabił ją tlen - te wersy również wydają mi się oderwane od kontekstu
nabieram w płuca wroga- palenie jest wrogiem płuc, ale nabiieram w płuca wroga, dziwnie brzmi
i podziwiam jak
za horyzontem znika
ostatni zachód słońca - zachód słońca nazwałabym inaczej, możesz skorzystać z synonimów
tatuaż ze średnikiem- kojarzy mi się z chorobą psychiczną, walką z próbami samobójczymi
obiecuje Nirwanę - nirwana: wyzwolenie /
ale wieczne potępienie - nie można potępiać próby ratowania siebie przed samobójczą śmiercią
woła głośniej -
Ostatnia strofa - wyjaśnij mi, co miałaś na myśli?
Tęcza ma 7 kolorów. 8 dostrzegał podmiot liryczny, gdy był szczęśliwy. Tak samo gołąb i kotwica są także symbolami szczęścia. Kotwica zardzewiała - doprowadził do tego tlen, który w późniejszym wersie został nazwany wrogiem. Dla mnie to ciągłość i logiczny wniosek.
Dalej, tatuaż ze średnikiem to symbol niedoszłych samobójców. Jeśli podmiot lir. nie popełni samobójstwa czeka go dosadnie mówiąc ''niebo''. Idąc tym tropem, dwie ostatnie linijki pokazują Ci co jednak wybrał.
Pozdrawiam.elka.
Co do początku, który był przed poprawą.
"wspominam
ubolewam nad stratą (...) " - Nie rozumiem co tu jest nie tak? Możemy wspominać, a przy tym ubolewać nad stratą kogoś... Najczęściej jest właśnie tak, przypominamy sobie wspólne chwile, przy czym cierpimy z powodu utraty tego...
Ode mnie zasłużona 5 :)!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania