Układanka
Czego oczy nie widzą temu sercu nie żal, myślał sobie biedny dzieciak.
Szczerze? Bardzo się na tym przejechał...
W oczach nienawiść prowadząca do celów nieludzkich, wręcz dosłownie okrutnych.
W sercu ostra igła, przekuwająca uczucia, zastępująca trupem.
Zwierze, samiec który powstał z bólu, żywiąc się cierpieniem osób trudnych do zrozumienia, jednak słabych psychicznie.
Wielokrotnie karany, zmieszany ze złem, bardzo korzystnym dla otoczenia.
Aż do momentu w którym poznaje istotę żywą do której darzy najgłębsze uczucia, prosto z serca, którego wcale nie miał.
Dostrzega w nim piękno... Kiedy w jego duszy wrze jedynie piekło.
Komentarze (5)
Ale nie ma strasznej biedym
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania