Ukłon

wierzę w kojące słowa

rzekę przepływającą nieopodal

grymas na twarzy śmierci

krew wypływającą z ran

 

to nie jest życie

to zwykła rzeczywistość

 

ktoś mówił o snach

inny prawił morały

świat pędzi bez zmian

niczym iluzja światowej choroby

 

to nie jest prawda

to zwykła natura

 

pędząc po meandrach umysłu

wznosząc okrzyk zapomnienia

kłaniam się na zawołanie

uśmiecham na ostatni widok

 

prawda jest wyobraźnią

wybór koi smutki

gdzieś leży odpowiedź

na dnie moich wspomnień

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Pasja 24.02.2018
    Zwykła podróż w nieznane, acz pewnie zaplanowane gdzieś w umyśle. Zawsze dostajemy odpowiedź, ale już po czasie. Nawet też jej nie szukamy.
    Ukłony dla Autora
  • Dekaos Dondi 24.02.2018
    Kryjesz w sobie swoją prawdę,która nie zawsze jest prawdą dla innych.
    Nie wszystkie kwiaty są łąką → Tak mi się skojarzyło z Twoim tekstem. Znowu coś w nim jest. Pozdrawiam - 5
  • Canulas 24.02.2018
    Trochę się zgrywają dwa x pędzą/pędzi, ale ogólnie bardzo ładny wiersz, Pani Cosiu.
    Pierwsza zwrotka urzeka.
  • Margerita 24.02.2018
    pięć
  • Enchanteuse 25.04.2018
    Trochę przy końcu brakuje mi odniesienia do rzeczywistości, tudzież życia. Bo wcześniej peel mówi, czym życie nie jest, czym nie jest prawda. I do tej prawdy się przy końcu odnosi, natomiast do życia już nie.
    Ciekawą tezę stawiasz, że rzeczywistość nie jest tożsama z życiem. Czym zatem jest rzeczywistość? Należy wnioskować, że ma ona wiele wspólnego z prawdą. No bo prawda to to co jest. Rzeczywistość też jest. A to, co peel wskazuje że jest, to wyobraźnia. Wyobraźnię ta jawi mi się po prostu jako nasze wnętrze, nasze wyobrażenia o świecie. To znaczy, istnieje tylko to, co sami sobie wyobrażamy. Istnieje dla każdego z osobna. Natomiast sam zbiór takich wyobrażeń, czy marzeń jest już ludzką naturą, a nie żadną prawdą, bo prawda nie opiera się na statystykach. Tak widzę Twój wiersz. Nie wiem, czy nie odjechałam z interpretacją :)
    No ale wciąż nie rozumiem tytułu. Proszę o pomoc, nie jestem szczególnie dobra w interpretacjach :D

    Treściowo jest bogato, do formy też nic nie mam. Tym razem najbardziej przypadły mi do gustu dwie ostatnie zwrotki. Brakuje mi tylko pewnej zwięzłości w myśleniu, wiersz rozlewa się trochę, nie ma jednego koryta, przez co nie trafia tak do odbiorcy (w moim odczuciu). Wiem, że to trudne, bo sama mam z tym problem, ale myślę, że z czasem samo się to wypracuje. Ot, taka zwięzłość myśli, nic więcej.

    Pozdrawiam.
  • Something 25.04.2018
    Dziękuję Ci za bogatą interpretację, przeczytanie i pozytywne nastawienie. W tym wierszu utkałam pewne poglądy filozoficzne. Nie jestem konsekwentna w jednej linii narracyjnej, przez co ma się wrażenie rozmycia całości. Pracuję nad tym. W kwestii tytułu... ma sporo wspólnego z umysłem. :)
  • "Prawda jest wyobraznia" - niepokojaco necaca, bliska mysl :).

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania