upadek Ikara

jak łatwo człowiekowi upaść ,

upadłem głową walę o mur,

poniżej dotykają antypody,

na kolanach, powyżej mrok

 

przesłania światło dnia,

w środku bezdusznie ,

pustka wypełnia ciało,

zimny, wilgotny moloch,

 

zapach pleśni, zgniłych jaj,

smród siarki, dogorywa żar,

popiół szary z czarnym

maluje dłonie, brudną twarz,

 

bez odwrotu, bez słów,

upadłem nie mogę wstać,

zaopiekuj się mną, bym

ocalił ciebie, dzieci i dom

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania