Najbardziej mi się podoba w Twoich opowiadaniach to, że zawsze można się z nimi identyfikować. Dla mnie ważne jest też to, że masz dystans do siebie, jesteś autentyczna....
Noszę klapki, sandały, japonki jak jest upalnie, a co, ma mi gnic stopa, bom facet?:) W Peru mężczyźni noszą damskie! pantofle, a to dlatego, że mają małe stopy (Indianie są niscy) i tylko takie damskie im pasują z importu od "białych":) Lubię też kowbojki i buty oficerki, czyli... Nie od butów zależy to, czy facethjest męski czy zniewiescialy, ale od... Stanu umysłu będąc w tym obuwiu:) takst:5
Neuro klapki, sandały ok, ale japonkom mówię stanowcze nie i koniec. Wolę zgnite stopy, serio xD Ale chodź sobie, przecie wolny kraj, jeden lubi pomarańcze i tak dalej :p Ps.dzięki ;)
Mnie się może uda schudnąć, bo w te upały nie mogę jeść ani spać. XD I też co chwilę sprawdzam, czy mój pies oddycha, też jestem ciepłolubna, więc mi niby nie wypada narzekać... ale wszystko ma swoje granice. ;) 5.
Od pierwszego dnia życia mówisz... Ja się urodziłam w sierpniu, w mega upalny piątek o 21szej, dlatego kocham piątkowe wieczory, weekendy i kocham lato, no ale kurwa bez przesady. Za 5 dzięki ale i tak ja Cię kc bardziej :P
Bardzo aktualne i na czasie. Mimo, żem facet to odczucia bohaterki są mi bliskie. Szczególnie po wczorajszej sobocie z cyfrą 36 na plusie na termometrze.
"Trzydzieści jeden. Taka liczba widnieje na termometrze, w którego wpatruję się już drugą minutę,"
Tu nie powinno być "w który"?
"Siedzę, więc cicho"
Tutaj bez przecinka, bo to "więc" nie oddziela od siebie zdań składowych, Przeczytaj to zdanie z intonacją, jaką wskazuje ten przecinek i sama zobaczysz. :)
Już nie takie aktualne, ale gotuję się na samo wspomnienie. Teraz za oknem pochmurno, deszcz co jakiś czas pada i znowu można narzekać, ze pogoda nie taka, jakby wypadało.
Podobało mi się. Czytałam z uśmiechem (bo inaczej się tego czytać nie da), ale ten tekst pokazuje, jak okropni są ludzie i jak trudno im dogodzić.
Zapraszam na podkarpacie, my tu mamy zawsze ciepło, dziś też prawie bezchmurnie ;) Zdecydowanie trudno mi dogodzić, no taki typ :p Z przecinkami co rusz mam jakieś problemy, ehhh... Cieszę się jednak, że udało mi się wywołać uśmiech, dziękuję za rady i komentarz :)
Tekst, super. Fajnie opisałaś odczucia związane z upałem i beznadziejność istnienia w takich warunkach. Ale cała ta afera o jakieś marne 31 stopni? :) Chyba napiszę tekst, w odpowiedzi XD
Komentarze (42)
Okropny, domyślam się, wszak to pies idealny - praktyczny i samowystarczalny. ;)
Tu nie powinno być "w który"?
"Siedzę, więc cicho"
Tutaj bez przecinka, bo to "więc" nie oddziela od siebie zdań składowych, Przeczytaj to zdanie z intonacją, jaką wskazuje ten przecinek i sama zobaczysz. :)
Już nie takie aktualne, ale gotuję się na samo wspomnienie. Teraz za oknem pochmurno, deszcz co jakiś czas pada i znowu można narzekać, ze pogoda nie taka, jakby wypadało.
Podobało mi się. Czytałam z uśmiechem (bo inaczej się tego czytać nie da), ale ten tekst pokazuje, jak okropni są ludzie i jak trudno im dogodzić.
pozostaje świeże : ) 5
:-)
Miło, że zajrzałeś i jeszcze miłej, że się podobało ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania