aa

aa

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • Niemampojecia96 25.04.2016
    Miałam dosyć obszerne przemyślenia na temat tego tekstu, ale usunęłam cały komentarz, gdyż uświadomiłam sobie, że ani Ci one szczególnie nie mogą pomóc ani szczególnie nie dotyczą Twojej sytuacji. Napiszę taki bardziej uniwersalny, bo się z wieloma rzeczami nie zgadzam.

    ''Miałem 20 lat kiedy pierwszy raz wypiłem więcej niż jedno piwo, nauczyli mnie tego dwaj koledzy'' - rozumiem, że Cię zachęcili, że ich postawa na Ciebie wpłynęła, że pod ich wpływem, ale
    nie sądzę by siłą wlewali Ci coś do ust.

    ''Jak wejdziesz w złe towarzystwo to już nikt Cię nie uratuje.'' - bardzo nie lubię argumentu o ''złym towarzystwie''. Uważam, że to zawsze jest wyborem własnym. Nikt Cię za ręce w żadne towarzystwo nie ciągnął.
    W naprawdę złe towarzystwo jest poza tym dość trudno wejść, chyba, że przypadkowo. Tu u nas, w sensie: w Polsce.
    W ''złym towarzystwie'' spotykałam postawy skrajnościowo różne, zastanawiająco ludzkie i bardzo nieludzkie.

    Rozumiem, że ty tutaj mówisz o fecie, w związku z tym też o innym zgoła towarzystwie, dlatego nie będę się produkować, mój argument o trudności jest z dupy, wystarczy wejść na pierwsze lepsze osiedle albo imprezę, dobra.
    No ale nawet tutaj bym nie ujednolicała.
    I nie sądzę, żeby ktoś Ci siłą wpychał fukę do nosa.

    ''Chyba, że ma się kilku przyjaciół, którzy pójdą za Tobą w ogień i Cię uchronią przed zniszczeniem samego siebie.'' - nikt oprócz ciebie, nie uchroni cię przed zniszczeniem samego siebie.
    Do przyjaciół, moim zdaniem, nie należy mieć pretensji, że nie chcą włazić z tobą w ogień.

    ''Żyjąc na speedzie nie zauważa się niczego.'' - to chyba już na zjeździe, bo na speedzie to wszystko razy trzy xD. Nie no, rozumiem, że tutaj próbujesz przedstawić proces, że ''nałóg zamyka oczy na wszystkie inne sprawy''.

    '' Albo z tym skończysz albo koniec z nami na zawsze'' - No i właśnie. Zaczynając od tego, że każdy jest inaczej skonstruowany i ja na przykład nie rozumiem, jak można mieć problem z czymś takim jak speed, czy jakimkolwiek stymulantem, to
    już dobra, jebać
    substancja nieważna, załóżmy.

    Narkoman jest to człowiek chory. Tak chory, jak chory fizycznie. Postawa ''albo z tym skończysz, albo z nami koniec na zawsze'' jest czasem krzywdząca dla obu stron, bo człowiek chory nie zawsze na dany moment swojej choroby jest w stanie i na etapie, by zrobić to czy tamto. Siła miłości do drugiej osoby jest tu bez znaczenia.
    Etap, zaawansowanie i nastawienie do własnego nałogu ma tu chyba największe znaczenie. Po prostu moment, w jakim się znajdujesz.

    Z drugiej strony nie wiem, jaka miałaby być alternatywa. ''Ty sobie ćpaj, a ja popatrzę i potem się zastanowimy, co dalej.'' No też nie.
    Ale. Potem np. ''twoje wybory ukazują, że na narkotykach zależy ci bardziej niż na mnie''. A to wcale nie tak. Jedną osobę zostawia się w takim poczuciu, a drugą, w poczuciu, że zostawiła pierwszą w takim poczuciu.

    Gdy narkomania jest chorobą, a tu chorego nagle rozboli serce. A uzależnionemu po trzech latach takiej żelaznej zasady ''albo ja, albo narkotyki'' coś jebnie, nie wytrzyma i do końca życia będzie sobie wyrzucał, że na czymś mu bardziej czy mniej zależało, gdy tu chodzi moim zdaniem o zupełnie coś innego, o przezwyciężenie czegoś, co już jest w tobie latami wykształcane i głęboko zakorzenione.

    Generalnie, przedstawiasz wszystko tak prosto. ''pokazała mi nową drogę bez zakrętów, prostą nie okrężną.'' - moim zdaniem i w mojej rzeczywistości coś takiego wgl nie istnieje, nawet w największej trzeźwości umysłu.

    Ale jestem kontent, że jesteś nawrócony i kontent.
  • pierceforever 25.04.2016
    DZIENX
  • Niemampojecia96 25.04.2016
    SPOKS ; D
  • Neurotyk 25.04.2016
    pierceforever, przeczytałem Twój tekst, przeczytałem opinię niemampojęcia. Czy jesteś wierzący, poszukujący, czy niewierzący, to jesteś moim bratem, więc niech Bóg będzie z Tobą, powodzenia! :)
  • Johnny2x4 25.04.2016
    I to się nazywa super podejście, też tak uważam! :)
  • pierceforever 25.04.2016
    DZIĘKI PANOWIE CZY TAM PANIE :))
  • Neurotyk 25.04.2016
    Panowie :D
  • pierceforever 25.04.2016
    No to najsik a co sądzicie o innych częściach ? :D
  • Neurotyk 25.04.2016
    Trzeba je przeczytać, dziś w nocy ogarnę temat :)

    PS wstęp czytałem :) została mi jedna część:)
  • pierceforever 25.04.2016
    Dzięki, że w ogóle ktoś to przeczytał ;d
  • Neurotyk 25.04.2016
    nie zrażaj się, że czasem nie masz komentarzy, na Opowi, hmm, 50% tekstów przechodzi bez, albo z jednym, bądź dwoma komentarzami, po prostu, dużo jest piszących, a czytających mniej :) Nie zrażaj się :)
  • pierceforever 25.04.2016
    Lajcik :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania