..

.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Anonim 13.07.2015
    Nie sprawiedliwe - niesprawiedliwe, drobna wpadka XD
    Sama mam takie sny po twoich opowiadaniach, ech... Jednak reakcja bohatera po przebudzeniu wydawała mi się nienaturalna. Powinien chyba krzyczeć z bólu skoro rozrywały się coraz bardziej. A może to przez jego przemianę wewnętrzną? Nie mam pojęcia, powiedz Vasto :D Wtedy ocenię ^^
  • Vasto Lorde 13.07.2015
    Nie zwracał już uwagi na ból. W końcu przypomniał sobie całą historię w której blond panna powiedziała "W porządku, sam chciałeś". Gdyby bohater nie był, aż taki narwany może udało by mu się wyjść bez szwanku :) Dzięki za poprawkę czasem sam kciuk leci na spacje i potem muszę usuwać z całego tekstu po 3 przy zdaniu xD
  • Anonim 13.07.2015
    Spoko XD W takim wypadku zostawiam pięć, bo uwielbiam Jokera :3
  • Vasto Lorde 13.07.2015
    Jo tyż :3 Fenk ju! :*
  • NataliaO 13.07.2015
    Od tego momentu płynęłam w Twoim opowiadaniu: "Obraz się pokazał i ustabilizował. Prawie nic nie widziałem. Po krótkim czasie dostrzegłem, że siedzi do mnie tyłem. Jej blond włosy rozłożyły się po jej ".
    A mi końcówka się podobała. Miała w sobie coś ; 4 :)
  • Prue 17.07.2015
    Bardzo mi się podoba. Lubię dreszczyk emocji, a tu był. Pomysł z twarzą rozmówcy jest interesująca. I fakt jedno ale jak masz poranioną twarz to krzyczysz, a nie stoisz i się patrzysz. Twoje historię są psychiczne, odrobine świrnięte. Dam 5
  • Rasia 10.08.2016
    "jak rodzice wychodząc powiedzieli" - przecinek po "wychodząc"
    "Jako, iż już był wieczór" - bez przecinka, spójnik złożony
    "trwało to krótko w końcu tysiące osób wieczorami nie mają" - przecinek po "krótko"
    "Zobaczyłem zamiast jej twarzy, głupią maskę" - bez przecinka
    "ma skończyć, się wydurniać" - tu też
    "Jej twarz zdobił okropny uśmieszek, Jokera" - i tu
    "myśląc o tej historii zacząłem się śmiać" - przecinek po "historii"
    "Nigdy więcej, żadnych czatów." - bez przecinka
    I znów motyw z bohaterem myszkującym w internecie i natrafiającym na czat. Pomyślałam sobie, że to już było, że znów to samo, bo w końcu i tak dziewczyna do niego przychodzi, pisze mu o czymś, czego nie powinna wiedzieć itp. itd. Aczkolwiek tutaj miła niespodzianka, całkiem fajnie wykorzystałeś inspirację Jokerem i ogółem całkiem mi się podobało, zwłaszcza że pod koniec zastosowałeś element groteski. Swoją drogą to było dość zabawne, kiedy chłopak się wściekł, że on rozmawia z kamerką, a ona się nie chce pokazać, bo jemu teoretycznie nikt nie kazał tego zrobić, własna wola :D Ogólnie rozbawiają mnie takie sytuacje w życiu codziennym. Za opowiadanko 4,5 czyli 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania