Uśmiechnij się

Kiedy staniesz na środku morza,

Rozejrzyj się.

Widzisz go?

To sztorm,

To ja,

Uciekaj!!!

Nie ręczę za siebie.

Biegnij do brzegu.

Biegnij, ile sił białymi stopami.

Uciekaj!

 

Jesteś zbyt słaby?

Mam kontrole nad tobą.

To nadszedł mój czas.

Grzmot biegnie, ku twoim szklanym oczom.

Płaczesz?!

Rozejrzyj się,

Topisz się w moich łzach.

 

Nie uciekniesz daleko.

Moja dusza jest wszechświatem.

Moje serce jest burzą.

Moje oczy, sztyletem.

 

A ty?

Taki samotny pośrodku wody.

Uśmiechnij się,

Przecież sam mnie stworzyłeś.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Martyna masz ode mnie 5 w transakcji wiązanej z małą radą. Gdyby przedostatnią zwrotkę zapisać tylko z jednym "Moje", to pierwsze bym zostawił, pozostałe dwa bym wywalił, w moich uszach dużo lepiej brzmi. Rada niezobowiązująca oczywiście. Pozdrawiam
  • Dekaos Dondi 25.08.2017
    Akurat spojrzałem. Też bym wywalił ale sam wiersz mi się podoba. Szczególnie że tytuł sugeruje coś innego. Treść zwięzłością spleciona.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania