UTONE

Leże w moim nowym domu , krople deszczu tancza po moim parapecie wstaje patrze przez okno i patrze na krople deszczu splywajace po moim oknie...

Nie płacze...nie mam juz sily plakac nie krzycze bo nie mam sily krzyczec a moze tak naprawde nigdy nie rozplakalam sie i nigdy niekrzyczalam na tyle mocno aby wylac wszystko z siebie aby zakonczyc ten bol zeby pojawilo sie slonce.

potrzebuje czegos dzisiaj potrzebuje wyzalenia potrzebuje wyzyc sie potrzebuje uciec na moment albo dwa ...na chwile krotka chwile ...potrzebuje tego.chce zapomniec o tobie to tylko etap tylko jeden rozdzial ktory i tak sie kiedys skonczy i zacznie nowy ale ja chce go zakonczyc juz dzisiaj niemam juz sily dluzej o tobie myslec.Niewiem co o nas myslisz ja sie w tobie zakochalam a ty znow niedajesz znakow zycia tylko w moim zyciu czesto tak juz jestczesto zostaje na srodku oceanu i niewiem ktora strona jest lepsza by doplynac szybko do brzegu ostatecznie nie podejmuje zadnej decyzji panikuje i zostaje na srodku na tyle ile mam sily utrzymuje sie na wodzie jak juz nie mam sily upadam a pozniej ciezko jest wyplynac w gore...

teraz mam tak samo nie umiem podjac decyzji i ....panikuje i prawdopodobnie iebede miala sily dotrzec do brzegu tylko tu zostane i w koncu...............utone