W bezkresie słów
W bezkresie słów, gdzie myśl się zatraca,
Gdzie echa marzeń w ciszy się kołyszą,
Tam, gdzie niemożliwe staje się zliczenie,
W sercu poezji, gdzie sylaby tańczą.
W labiryncie wersów, co znaczeń się plączą,
Gdzie rymy płyną jak rzeki bez końca,
Tam, gdzie każda litera to ocean głęboki,
W krainie metafor, co zmysły omamią.
W przestworzach wyobraźni, gdzie granic nie znajdziesz,
Gdzie słowa to ptaki, co w locie się mienią,
Tam, gdzie liczyć próżno, bo liczba ucieka,
W poezji, co duszę w podróż zabiera.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania