W ciemności

W ciemności ręka opada,

bestia wewnątrz drży,

broń jest naładowana,

wciąż nie cofam się,

głęboko ukryta w mroku.

 

Niewystarczająco, wciąż boli,

ciągle za mało by zagłuszyć,

drżenie rąk przy powitaniu,

skradzionych spojrzeń,

oddać nie mam zamiaru.

 

Zachłanna złodziejka, grzeszę,

przeciw przykazaniom,

trzymając cię zbyt mocno,

pozwoliłam rozpaść się,

dlatego, że chciałam zbyt wiele.

 

Dziś znów spadają gwiazdy,

niebo płacze wraz ze mną,

jeśli łzy zagaszą ogień,

nawet w piekle będę mogła żyć,

chyba lepiej, że bez ciebie.

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Marzycielka29 03.07.2017
    Smutne, ale za co się nie zabierzesz wychodzi Ci pięknie. Nawet ostatnio czytałam Twoje stare teksty.
  • Angela 03.07.2017
    Dziękuję pięknie : )
  • Tina12 03.07.2017
    W każdym z Twoich wierszy jest coś niezapomnianego.
    5
  • Angela 03.07.2017
    Miło mi to czytać.Dziękuję : )
  • Zdzisław B. 03.07.2017
    Ładne. Sugeruję jednak zmienić "niebo płacze wraz ze mną" (zwrot wyświechtany od pokoleń).
    * po "by zagłuszyć," oraz "grzeszę," usunąłbym przecinki.
    4.
  • Angela 03.07.2017
    Dziękuję za miłe odwiedziny, całość jednak zostanie jak jest. Może mało poprawnie, ale po mojemu : )
  • riggs 03.07.2017
    5 bardzo ładne. Tylko tytuł popraw, bo jest " w ciemniści"
  • Angela 03.07.2017
    Gdzie się człowiek spieszy... Poprawione. Dziękuję. Pozdrawiam. : )
  • Pan Buczybór 03.07.2017
    "trzymając cię zbyt mocno,

    pozwoliłam rozpaść się,

    dlatego, że chciałam zbyt wiele."
    - w punkt pani Anioł, w punkt. A za trafienie w środek tarczy nagroda główna. Majstersztyk i 5.
  • Angela 03.07.2017
    Chyba się rumienie, bo nie uważałam tego wiersza za zbyt udany, ponadto jest dosyć stary.
    Dziękuję serdecznie : )
  • Jest udany , bardzo :)
  • Angela 03.07.2017
    Podziękował : )
  • riggs 03.07.2017
    bardzo udany potwierdzam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania