W h o . a r e . w e . m i s t a k e n . ?
"To ten sam stary motyw, od 1916.
W waszej głowie, w waszej głowie, oni wciąż walczą,
Z ich czołgami i ich bombami,
I ich bombami, i ich bronią.
W waszej głowie, w waszej głowie oni umierają..." - [Zombie] The Cranberries
Wszystkie otaczające mnie barwy, zlały się w nieprzeniknioną czerń. Nie była to śmierć, ani sen. - Rzeczywistość. Przechodzący obok ludzie wyglądali już jak zombie. Kałuże na ulicy nie były już zwykłą deszczówką, lecz krwią. Ludzką krwią. "Co do jasnej cholery się tu stało?! Czy to koniec świata?" - każdy z nich mógł zadać sobie to pytanie. Ja też mogłem, jednak tego nie zrobiłem. Choć zżerała mnie ciekawość, wiedziałem, że kiedyś zapłacę za wtrącenie się nie w swoje sprawy... Choć po części moje. W końcu miało to wpływ na moje życie. Oni raczej też o tym wiedzieli. Jednak nic nie było pewne. Nikt nie mógł wykonać jednego ruchu... Bo cały świat runąłby w mgnieniu oka...
Komentarze (12)
Historia faktycznie ciekawa i mam nadzieję, że ją ORYGINALNIE rozwiniesz.
Zobaczę jak Ci pójdzie z kontynuacją, na razie zostawiam 4 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania