W lesie [próbka; eksperyment]

Ten tekst to w sumie konkret taki z mojej strony, pozbawiony praktycznie metafor oprócz jednego fragmentu, więc dlatego nazwałam go eksperymentem i próbką. Zapraszam

 

Ogromny pień, pod którym przysiadłam, należał do starego grabu, który w swych uschniętych gałęziach i powykręcanych konarach, chował plamy czarnej krwi, należącej zapewne do okrutnej, zmarłej przed laty historii. Miejscowi nazywali owe drzewo Zrzędliwym. Czemu? Tego nie wiadomo. Jak na razie nie odezwało się ani razu, a szkoda, bo jedyne, co towarzyszyło mi podczas tego dosyć krótkiego odpoczynku, to szum wiatru między koronami drzew, wycie wilków w oddali oraz szelest ściółki. Modliłam się w duchu, by z ciemnego gąszczu nie wyskoczył na mnie dzik. Nie miałam sił na walkę, a co dopiero na ucieczkę. Potrzebowałam chwili wytchnienia, pragnęłam tylko chłodnej wody ze strumyka, by móc obmyć twarz i zwilżyć suche, popękane wargi. Nie piłam, ani nie jadłam od przeszło kilkunastu godzin. Byłam wyczerpana do granic możliwości, a znając te tereny, czekały mnie jeszcze co najmniej dwa dni wędrówki do jakiejkolwiek wioski. Jeśli wcześniej nie zginę z głodu, przemęczenia albo braku wody, zostanę rozszarpana przez watahę wilków albo niedźwiedzie.

Następne częściW lesie 2 [próbka2; eksperyment2]

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • KarolaKorman 20.09.2016
    Bardzo ładnie napisana scenka. Nie trzeba tu nic więcej, jest zrozumiała. Każde zdanie ma swoją wartość, dobra robota, 5 :)
  • 60secondsToDie 20.09.2016
    Bardzo dziękuję!
  • Ritha 20.09.2016
    Spokojne, poprawne, klimatyczne, domyślam się, że jak na Ciebie to dość nietypowe bez tych metafor, tym bardziej doceniam i jedna piątka jest ode mnie. Jeden minusik - krótkie, wiem że próbka, ale aż się prosi, żeby tak akcja się rozwinęła i to w sumie też na plus, skoro czytelnik chce więcej :) Pozdro :)
  • 60secondsToDie 20.09.2016
    W sumie, szczerze mówiąc, z jednej strony niby nie odczuwam różnicy, podobnie lekko mi samej się czyta ten tekst, ale jednak trochę... łyso bez tych metafor, jak dla mnie. Ale spróbuję utrzymać wszystkie części, jakie możliwe, że napiszę, we właśnie takim stylu, nieprzekombinowanym, prostym. Takie wyzwanie, taki eksperyment.
    Dzięki.
  • Afraid13 20.09.2016
    Świetne. Z pozoru eksperyment ale bardzo dobrze napisany. Wspaniały tekst. 5 :). Także czekam na kolejną część. Liczę, że kontynuujesz te opowiadanie do paru rozdziałów.
  • 60secondsToDie 20.09.2016
    Własnie wstawiłam "drugą część" ;)
    Dziękuję!
  • Pan Buczybór 20.09.2016
    Zatwierdzam udany eksperyment. 5
  • 60secondsToDie 20.09.2016
    Dziękuję.
  • Upadły(D.F) 20.09.2016
    Potwierdzam daje ci pięć i zwiększam do pisania chęć :) Nigdy chyba wcześniej nie czytałem twych tekstów a tu prosze fajny tekst :)
  • Pan Buczybór 20.09.2016
    Jak nigdy nie czytałeś to żałuj.
  • 60secondsToDie 20.09.2016
    Zachęcam do czytania i mieszania z błotem :D Nie no, żartuję, ale i tak możesz wpaść w wolnej chwili, poczytać co tam chcesz.
    Dzięki!
  • Elizabeth Lies 20.09.2016
    Niezły tekst. Fakt, nie ma jakichś wymyślnych metafor, ale szybko i fajnie się go czyta. Czasami miałaś trochę długie zdania, ale to tylko taka moja obserwacja. Fajny, fajny tekst.
  • 60secondsToDie 20.09.2016
    Mam tendencję do budowania zdań wielokrotnie złożonych, ale jak próbuję je dzielić, to wychodzi bardzo źle. Gdyby czytać taki twór na jednym wydechu, to brzmiałby nieco dziwnie. Właśnie po to są przecinki :'D
    Dzięki!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania