W stronę światła
Tak łatwo wyryłem Cię w sercu białą jak śnieg
Czułem Cię w sercu jak mleczny potok
To ta biel, która tak oślepiająco biła od Ciebie
Ta biel, którą stworzyłem sobie w sercu przez Twój obraz
Przesłaniała mi prawdę o Tobie
Bo przecież tak jak każdego z nas
Tak i Ciebie grzech naznaczył czarnymi smugami
I rzucił cień na Twoją duszę
Komentarze (5)
Zostawiam 4. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania