wariacje damsko męskie
wyrachowania wcale w tobie nie ma
bywasz aniołem z nieba kiedy trzeba
zdziwiona pytasz skąd się tutaj wziąłem
a czasem nawet na mnie się pogniewasz
ja niezrażony wciąż na tropie marzeń
choć niczym łania zwinnie się wymykasz
jesteś eterem obleczonym ciałem
bo więcej w tobie z ducha niż człowieka
ciągle nie syty tobą się zachwycam
pożeram stringi body oraz stanik
jakbym po ciemnej stronie był księżyca
wzgórze Wenery miękkie jak aksamit
Komentarze (8)
Ostani wers nie przystaje do pozostałych, tak jakby pod rym był napisany.
Pozdrowienia!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania