wariacje damsko męskie

wyrachowania wcale w tobie nie ma

bywasz aniołem z nieba kiedy trzeba

zdziwiona pytasz skąd się tutaj wziąłem

a czasem nawet na mnie się pogniewasz

 

ja niezrażony wciąż na tropie marzeń

choć niczym łania zwinnie się wymykasz

jesteś eterem obleczonym ciałem

bo więcej w tobie z ducha niż człowieka

 

ciągle nie syty tobą się zachwycam

pożeram stringi body oraz stanik

jakbym po ciemnej stronie był księżyca

wzgórze Wenery miękkie jak aksamit

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • laura123 10.12.2020
    Fajne, Morus. Podoba mi się.5
  • Morus 10.12.2020
    Ach, piękne podziękowania Lauro za pochwałę;))) pozdrawiam.
  • Szpilka 11.12.2020
    "Niesyty" wygląda lepiej, ostatnia strofa z lekka dziwna, fetyszysta, że pożarł jej bieliznę? Czy to erotyk, czy satyra, bo z tym pożarciem na satyrę zakrawa.

    Ostani wers nie przystaje do pozostałych, tak jakby pod rym był napisany.
  • Morus 11.12.2020
    Erotyczna satyra, końcówka z przymrużeniem oka. Pozdrawiam, dziękuję za komentarz.
  • Onyx 11.12.2020
    Mnie się podoba
  • Morus 11.12.2020
    Bardzo dziękuję Nyksiu, za podobanie. Pozdrawiam serdecznie.
  • Bożena Joanna 11.12.2020
    Niezły erotyk. Piąteczka!
    Pozdrowienia!
  • Morus 11.12.2020
    Dziękuję za piąteczkę, Bożenko. Pozdrówka.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania