Warzywa

Cebula kłóci się z pietruszką,

która pierwsza przejdzie mową dróżką.

Zaraz potem wtrąca się marchewka

i dorzuci jeszcze coś rzodkiewka.

Gdy przychodzi gospodyni,

aby wziąć parę dyni,

przez przypadek kłótnię słyszy,

a do tego przybiegają myszy.

Gospodyni rzuca im sera

i zaczyna się jeszcze większa afera,

bo warzywa czują się zaniedbane,

a myszy myślą, że ciągle są karane.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Pan Buczybór 20.11.2016
    Rytmu nie ma. Rymy do dupy. Słabo.
  • Okropny 20.11.2016
    Trudno się nie zgodzić
  • Woozie 20.11.2016
    Te rymy są tak sztuczne...
  • Kola64 20.11.2016
    Napisałam to mając 11 lat.
  • Woozie 20.11.2016
    Tak jak pisałem w poprzednim... Hmm... Jak to nazwać... Tak jak pisałem w poprzednim twoim gównie - w wieku 11 lat pisałem opowiadania, które na pewnej stronie miały dobre opinie. A ty?
  • Nuncjusz 20.11.2016
    Pisz dalej a się wyrobisz
  • PIXELOVE 20.11.2016
    Niedobre, mówię szczerze.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania