Wdech
Pierwszy wdech, to wyrok,
Nic już mnie nie ocali.
Wielu próbowało,
Ale nic nie zdziałali.
Wdech drugi, to smutek,
Nic już mi nie pomoże,
Został tylko płacz,
Daj drugą szansę Boże.
Wdech trzeci, to koniec,
Nic już nie mogę,
Nogi się uginają,
Upadam na podłogę.
Już bez wdechu, to żal,
Nic już nie zrobię.
Stoję wśród bliskich,
Wciąż myśląc o Tobie.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania