q

q

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 14

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (32)

  • Rasia 22.04.2016
    "To wtedy poznałem jak je się migdały," - przecinek po "poznałem"
    "Schodząc z drabiny dotknęła czoła" - przecinek po "drabiny"
    Och, jakiż ten wiersz nostalgiczny i emanujący wręcz miłością. W mojej głowie pojawiła się taka piękna scena, tak bardzo obrazowa dzięki bieli skrzydeł i słodkim, jabłkowym soku. Udało Ci się w jakiś sposób mnie poruszyć, a wiesz, że o to niełatwo :) Zostawiam wielką, wielką piąteczkę. (Widzę, że dzisiaj dzień dobroci dla Rasi - żadnych cycków czy innych przymiotów w Twoich tekstach :D)
  • Neurotyk 22.04.2016
    Rasiu, ale że ja nie postawiłem przecinka przed "jak"?! I, że nie podzieliłem przecinkiem zdania złożonego!? Jestem debil! Już poprawiam. Dziękuję!:) Żadnych, yyy, cycków na razie nie będzie przez jakiś czas :)

    Jeżeli poruszyłem twoją wyobraźnię, Rasiu, jest mi niezmiernie miło:) Tutaj miłość była już odważna, a o takiej też śni nie jedna kobieta... :-)
  • Rasia 22.04.2016
    No wiesz, przed "jak" nie zawsze stawiamy ten przecinek... xD To fajnie, że na razie cycków nie planujesz, z chęcią poczytam jeszcze więcej takich miłostek, jakie tu serwujesz. Nieśmiała miłość też ma swoje zalety, właściwie każdy początek wygląda tak nieśmiało i chyba w tym tkwi urok takiego kiełkującego uczucia :)
  • alfonsyna 22.04.2016
    Czyli, że dziś taki ogólnie romantyczny nastrój się wkradł... To dobrze, ja się też lżej poczuję dzięki temu. ;) Ależ tu zmalowałeś ładną scenę, zatęskniłam za taką piękną wiejską wiosną i wiejskim latem, kiedy łatwo się jest cieszyć właściwie wszystkim, każdą błahostką. I te niezwykle urokliwe zauroczenia, mające miejsce gdzieś między jabłoniami albo krzakami malin - sama słodycz. :D 5.
  • Neurotyk 22.04.2016
    Alfonsyno, miło mi, że tak samo jak ja, cenisz sobie te sielskie, wiejskie klimaty, może nawet cofając się wstecz przed laty, kiedy świat był mniej skomplikowany?:) Tak, po prostu, zrywało się jabłka w sadzie, nie spiesząc się nigdzie, a miłość miała czas dojrzewać... Chociaż to może iluzja, że kiedyś było "wolniej", z drugiej strony - wskazują na to filmy, albo relacje. Dziękuję za twój miły komentarz :)
  • Neurotyk 22.04.2016
    *cofając się wstecz -dureń... :)
  • alfonsyna 23.04.2016
    Neurotyk, wychowałam się na wsi, więc zawsze mi to będzie bliskie. Ludzie chyba po prostu sami sobie lubią komplikować rzeczy zupełnie ze swej natury nieskomplikowane. Wszystko byśmy chcieli szybko, zaraz, tu i teraz. A takie proste zrywanie jabłek w sadzie może dawać więcej radości, niż te wszystkie wymyślne rozrywki czasów obecnych. :)
    Swoją drogą, chyba nie spotkałam jeszcze wiersza, który opisywałby uczucie zakwitające np. podczas sadzenia czy zbierania ziemniaków... jakoś te owoce wszelakie są najwyraźniej znacznie bardziej romantyczne. :D
  • Neurotyk 23.04.2016
    alfonsyna, ależ podsunęłaś mi pomysł! Dlaczego nie ziemniaki?! Tak, przecież pole, znój, pot, ziemniaki, ziemia, mogą być równie "romantyczne" :) Napiszę w tej stylistyce...
    " Wszystko byśmy chcieli szybko, zaraz, tu i teraz. A takie proste zrywanie jabłek w sadzie może dawać więcej radości, niż te wszystkie wymyślne rozrywki czasów obecnych" – człowiek przestał się cieszyć 'drobnicą', chce jakiejś wyimaginowanej góry, tylko do czego, do szczęścia? Tak, tylko jak niektórzy ją zdobędą nawet, nie czują się szczęśliwsi. Pustka jak była, tak jest. Więc... Napełniajmy pustkę codziennie chwilami, jabłkami i malinami :)
  • alfonsyna 23.04.2016
    Neurotyk - no właśnie, dlaczego nie ziemniaki?! Czym te ziemniaki zawiniły, że są tak lekceważone?! XD Jak się zbiera ziemniaki to się jest ogólnie mówiąc brudnym i spoconym - czy to może być romantyczne? Chętnie się przekonam, jeśli podejmiesz się wyzwania :D
    Ludzie się skupiają na zdobywaniu tejże góry, pomijając drobne przyjemności, a koniec końców i tak w większości przypadków czują się potem rozczarowani. Dlatego zgodzę się całkowicie, że dobrze jest jednak zbierać sobie po drodze te jabłka, maliny... a nawet i ziemniaki :)
  • Neurotyk 23.04.2016
    alfonsyna, ależ z naszej rozmowy zawiązała się puenta: " Dlatego zgodzę się całkowicie, że dobrze jest jednak zbierać sobie po drodze te jabłka, maliny... a nawet i ziemniaki" :D Podsumowanie Twoje było dobitnie romantyczne, ale jakże zabawne :) To dobrze jednak, śmiejmy się :D Miło mi będzie zasnąć z tymi ziemniakami z tyłu głowy, a juro nasmażę placków ziemniaczanych, tak! Mam na nie apetyt:) I kiszkę ziemniaczaną chcę, to też kupię i podgrzeje :D
  • alfonsyna 23.04.2016
    Neurotyk, przestań z tymi plackami, bo pójdę teraz spać głodna (z natrętną myślą o plackach ziemniaczanych w głowie). Sama zaczęłam, głupia, o tych ziemniakach, to mam za swoje! :D No cóż, życzę smacznego - to tak już na jutro (a właściwie dziś) i dobrej nocy :)
  • Neurotyk 23.04.2016
    alfonsyna, gdybym mi się chciało, to bym zaraz jeszcze natarł ziemniaków na placki:D pyszne! Rumiane, w środku puszyste, że skorubką lekko spieczona i trzaskajaca pod ząbkami... Mmm...
  • alfonsyna 23.04.2016
    Neurotyk, gdyby mi się chciało w to teraz bawić, to bym postąpiła podobnie... w sumie różne dziwne rzeczy można robić po nocach, ale żeby placki ziemniaczane... :)
  • Neurotyk 23.04.2016
    alfonsyna z miłości można i placki:) Śpij dobrze, dziękuję za miłą rozmowę:-) Dobranoc:)
  • Szejniix 23.04.2016
    Ja już po prostu nie mam słów na ciebie... Każdy twój wiersz mnie porywa i do mnie przemawia. Istna magia... ;)
  • Neurotyk 23.04.2016
    Szejniix, miło mi, że tak mówisz :)
  • Angela 23.04.2016
    Wiesz sielski i ośmielę się stwierdzić, o lekko erotycznym zabarwieniu : ) 5
  • Neurotyk 23.04.2016
    Angelo, dziękuję za miły komentarz :)
  • Magda1906 23.04.2016
    Jeśli nikt was jeszcze nie jadł placków ziemniaczanych z marchwią i jabłkami to polecam są przepyszne
  • Neurotyk 23.04.2016
    Magda, takie placki, o jakich mówisz, palce lizać na pewno :)
  • Magda1906 23.04.2016
    Neurotyk
    Oj tak
  • Magda1906 23.04.2016
    oj zapomniałam o piąteczce
  • TeodorMaj 23.04.2016
    Nie rozpisując się. Zostawiam 5 :)
  • Neurotyk 23.04.2016
    Teodorze, miło mi :)
  • ausek 23.04.2016
    Stanowczo mówię ''tak'' takim wierszom. ;) Tylko trzy strofy, a wyobraźnia pracuje... Piękny tekst, a tęsknota ujęta w wersach mnie powaliła. Zasłużone 5. :)
  • Neurotyk 23.04.2016
    Ausku, to bardzo miły komentarz, cieszę się, że przypadło Ci do gustu i nawet Cię powaliło :)
  • Magda1906 23.04.2016
    Zapraszam dodałam tekst piosenki
  • Julka2001 23.04.2016
    Już po pierwszym wyrazie zaczęłam sobie wyobrażać całą sytuację. Wiersz wprowadził mnie w miły i spokojny nastrój. Bardzo fajny 5 :)
  • Julka2001 23.04.2016
    Po prostu magia słowa :)
  • Neurotyk 23.04.2016
    Julko, dziękuję :)
  • Lotta 24.04.2016
    Skojarzyło mi się z "Przedwiośniem" Żeromskiego. Tam także zbierali jabłka i podkochiwali się w sobie, z tragicznym końcem... 5 :)
  • Neurotyk 24.04.2016
    Lotta, dziękuję za ciekawe skojarzenie :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania