widziałem
widziałem anioła
zamkniętego w klatce
własnego ciała
torturowanego przez ludzi
opuchniętego ilością
przyjętych ciosów
krwią splątaną postać
oddychającego trupa
uciekając
ogłuszony strachem
nie chciałem słyszeć
wołania o pomoc
cichy jest tryumf zła
tak cichy że słychać
jak kruszeje licha
skorupa serca
Komentarze (33)
5 ;)
zamkniętego w klatce
własnego ciała
krwią zapisywał
doznane krzywdy
Ja bym tak zaczęła, żeby uciec przed dopowiedzeniem, które rysuje jeden obraz, gdy tymczasem może być wiele w zależności od wrażliwości czytelników, bo chyba nie piszesz tylko dla siebie?
Pozdrawiam.
P.S; zmieniłem końcówkę.
Zawsze może być "imploduje" :D
Jednak poezja daje nieograniczone prawo do wyrzucenia bólu, to najlepsza terapia.
Oczywiście, sztuką jest najlepszym sposobem na wyrażenie siebie. No właśnie "siebie" i tego, co czuję ja. A ja mogę być zimną suką, wrażliwą romantyczką lub introwertykiem, który tłumi uczucia. Każdy wyraz, zależnie od człowieka będzie miał inny wydźwięk. Tylko o to mi chodziło. Nazwanie Cię waleczną i charakterną było tylko hipotetyczne i miało na celu skonfrontowanie dwóch biegunów osobowości.
To tylko obiektywne podejście z mojej strony. Popieram, że jednostronna walka jest poniżej godności.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania