Wiem, że to miłość

Czuję, niepokój czuję ból, tak jakoś dziwnie we mnie siedzi. Zakochałam się nie myślałam, że coś takiego w ogóle może istnieć, ciągle powtarzałam miłości nie ma są głupie zauroczenia ale tak wiem, po tych wszystkich latach, ze się zakochałam tak naprawdę. Kiedy dzwoniłam do ciebie i usłyszałam twój głos, to tak jakbym czuła no po prostu to jest nie do opisania kochanie tak bardzo się zakochałam głos twój uspokaja mnie nie ma chaosu nie ma nic co by mnie odtrącało wręcz przeciwnie kołyszę do snu ta rozmowa czuje po prostu że ty jesteś tym jedynym co byśmy nie wyprawiali razem świat byśmy podbili we dwoje a gdyby już nam brakło miejsc polecielibyśmy w kosmos. Czemu mówię o tym tak spokojnie, bo wiem, czuję to, że ty i tak będziesz mój czuję, ze mnie kochasz, że nie możesz odejść, bo po prostu mamy stabilne życie i nam go szkoda, strach nas blokuje i boimy się cierpieć ale wiem, ze jesteś mój tak po prostu spokojnie tak czuję to jest nie do opisania jak można być kimś tak ważnym dla kogoś, choć się jest zwykłym facetem nawet twoja ortografia mnie denerwuje po prostu cię kocham i nie umiem powiedzieć że to koniec na zawsze, choć to pisałam wiele już razy to ty nawet spokojnie to odebrałeś bo wiesz, że nie sam mi w to nie uwierzyłeś my tak naprawdę się kochamy jak nikt inny nasza miłość jest stworzona tylko dla nas jak tych dwoje co znamy ich i zerwała ślub 3 miesiące przed bo kochała go.