Wiersze człowieka samotnego (1)
Ujmę to w kilku słowach, może
Nie poskutkuje w tym wypadku moja zwykła, ludzka
mowa.
Samotność wrogiem nie jest, lecz kompanem srogim
Co do kariery zwykłym ludziom zawsze,
skomplikuje drogi.
Od pewnego czasu czytuję poradniki w internecie...
Lecz co wiedzą nastolatkowie o naszym srogim i
Zapatrzonym w siebie świecie?
Nerwice, depresje, pogranicza, rozstaje, a może
Zwykły psychiatra pomoże? A może by tak zaufać
sobie samemu, odwodząc od moralności
W szarej rzeczywistości.
Tu nazywają Cię świrem, schizolem z głową w kartonie
I dwoma dziurami, kaburą z aerozolem.
Samobójstwo to nie jest wyjście - mówi matka,
Taka trochę z tego gadka szmatka, gdy dziecko płacze
Bo ojciec, to znaczy...
Niełatwo jest być odmieńcem - coś z tego wiem, wbrew pozorom
Stoję nadal za rodzicielską zaporą.
Chcą oni dobrze, lecz inaczej wyglądają uprane rzeczy,
Jak to mówił lekarz - Chory się leczy!
Komentarze (7)
Ale dziękuję.
sam temat mi się podoba, nad stylem radzę troszkę popracować, pozdrawiam:)
Ładunek emocjonalny związany z pewnymi wydarzeniami z życia jest najlepszy.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania