Misiu Ty masz ten problem, że kiedy ktoś zwróci Ci uwagę na błędy w wierszu, Ty odbierasz to, jako atak na Twoją osobę. Nie potrafisz pojąć, że ja do Ciebie nic nie mam, mam jedynie do tego, co napisałeś. Bądź tak uprzejmy rozgraniczać te dwie sprawy.
Ty może i tak robisz, że kiedy ktoś coś niepochlebnego napisze, w ramach złośliwości walisz jedynkami, ale dobrze by było, gdybyś pojął, że ja tak nie mam.
betti robisz ze mnie pieniacza i zawistnego typa,który bez skrupułów mści się na innych
tylko ,że ja nigdy nie napisałem nikomu ,że nie umie pisać i się tego nigdy nie nauczy
nigdy nikogo nie zdołowałem tak jak ty to robisz w komentarzach jak tylko ktoś próbuje się bronić przed twoim krytykanckim komentarzem
tyle osób tu pisze komentarze
poczytaj sobie i bierz przykład z tych,którzy krytykują ale nie obrażają
daleko ci jeszcze do dobrej recenzentki poezji innych ale ucz się
bo sama przecież się chwalisz dokoła,że się uczyłaś
a na naukę pisania komentarzy nie jest za póżno bo masz dobry potencjał
Misiu, wiesz, Twoje wiersze mogą być dobre, gdybyś tylko wziął do serca, co Ci ludzie piszą w komentarzach. Nikomu nie chodzi o obrażenie Ciebie, wskazujemy Ci po prostu błędy.
Dopiero Twoje pieniactwo i wycieczki osobiste, denerwują. Na dodatek jak weźmiesz ''na kieł'' to będziesz szukał tysiąca argumentów, a wystarczy odrobina pokory. Nikt nie chce dla Ciebie źle, kiedy to zrozumiesz, będziesz dobrze pisał. Masz rację, nie jestem nieomylna, ale często też mam rację szczególnie, w kwestii pisania poezji. Przeszłam twardą szkołę. Nie muszę nikomu pomagać, doceń więc, że chcę.
Nie rozumiemy się.
Na samym początku pisałem tutaj, że moje wiersze oceniali i oceniają nawet osoby, które publikują swoje wiersze w międzynarodowych antologiach.
I co ? zostałem za to wyśmiany ale to było z zawiści,że jakiegoś tam Miśka oceniają ludzie z prawdziwym dorobkiem twórczym i od lat uznani w świecie literackim.
Te osoby wskazywały mi błędy w moich pierwszych próbach i dobrze wiem dzisiaj co jest błędem w pisaniu wierszem a co nim nie jest ?
Mało tego ,za pierwsze nieudolne i niedane moje wypociny nigdy nie zostałem zganiony,że nie umiem pisać i się nigdy nie nauczę.
Słyszałem często,że mam dobre predyspozycje do tego aby zostać dobrym wierszopisarzem.
Pisałem i piszę nadal na wielu portalach. Nawet na takich, gdzie hejt karany był bezterminowym banem. Potem te osoby spotykałem gdzie indziej. MYŚLISZ,ŻE MNIE CHWALIŁY ?narażając się na kolejne bany pisali nadal inwektywy i niesmaczne epitety.Odchodziłem wtedy z takich portali i szukałem dalej portalu o klimacie poezji i pachnącego wierszami innych.
Nie,ja nie jestem pieniaczem i nigdy nim nie byłem. Obraziłaś mnie teraz po raz kolejny. Nie znasz mnie a wydajesz o mnie opinie,które mnie ranią.Prosisz mnie o pokorę a czy to tobie właśnie jej nie brak ?Jak czytam wpisy niektórych tu osób odnoszę wrażenie,że nie jesteś tu lubiana. Ale widzę,że tobie na tym nie zależy. Najwyżej cię zbanują a potem wrócisz albo pójdziesz dalej.
Przeszłaś twardą szkołę i teraz wyżywasz się na innych ?Ja przeszedłem szkołę zawodowców,ludzie którzy piszą nie tylko dla przyjemności.A o wycieczkach osobistych nawet nie będę komentował -bo poznałem już takich ludzi , którzy najpierw obrażali innych potem się na nich gniewali i na koniec leceważąco omijali ich przy każdej okazji choć od zlekceważenia zawsze zaczynali pierwsi.Dlatego przykładowo bardzo sobie cenię komentarze piliery ,Dekaosa czy Canulasa. Nie poniżają autorów choć stawiają nierzadko jedynki.I zrozum jedno : nie musisz mi w niczym pomagać bo twoja pomoc raczej zniechęca niż zachęca do pisania.
Ale ja nie piszę,że nigdy się nie nauczysz dobrej i mądrej krytyki. Bo nie potrafię innych dołować choćby wszyscy przyznali mi rację. I nie zareaguję jak Magdalena 400 bo wbrew pozorom nie byłem i nie jestem pieniaczem.
Misiu, Ty naprawdę masz problem ze zrozumieniem tak prostej rzeczy jak to, że w swoje wiersze wpychasz za dużo dopowiedzeń, bez których wiersz zyskuje, a nie traci. Zamiast tych tyrad, popatrz na swoje wiersze z dystansu.
Mnie, kiedy ktoś zwraca uwagę - patrzę i jeżeli widzę, że dzięki jakimś sugestiom wiersz zyskuje - dziękuję za pomoc. To żaden wstyd.
Może jak to zrozumiesz, przestaniesz patrzeć na mnie jak na dziwoląga.
Moje wiersze też oceniali ''zawodowcy'', ale to nic nie znaczy. Bo co to znaczy, kiedy napiszę wiersz, który do nikogo nie trafia albo nawkładam ozdobników, co skiepszczą wiersz? To, że ileś tam napisałam dobrze, nie znaczy, że jakiegoś nie zepsuję. To normalne. I kiedy ktoś źle oceni, nie znaczy, że muszę wszystkim pisać, że ''zawodowcy'' dobrze mnie ocenili. Bez przesady.
Widzisz,ty swoich oceniaczy nazywasz ,,zawodowcami,, w cudzysłowiu
a ja poznałem prawdziwych profesjonalistów i piszę o nich bez cudzysłowów i innych takich...
zawodowcy po prostu
oni mi też pisali i piszą o dopowiedzeniach
ale ta opinia była odmienna od twojej-chyba nie powiesz,że ludzie,którym nigdy nie dorównamy nie mieli racji ?
Nie muszę pisać, jak mnie oceniają zawodowcy ale daję ci do zrozumienia,że profesjonalnyy głos jest chyba dla mnie ważniejszy niż amatora ...
Nie napisałem w ostatnich trzech -czterech latach ( a piszę bardzo długo) wiersza,który nie trafił do nikogo
ale i nie napiszę i nikomu to się nie uda nawet zawodowcom
aby napisać wiewrs takiego wiersza,który spodoba się wszystkim...
Henryk Sienkiewicz dostał Nobla za Quo Vadis choć napisał tyle świetnych powieści i nowel.
A kto chwalił Norwida kiedy pisał za jego życia ?
Za 5 dziękuję -i chyba już prawie wiem kto dał mi tę jedynkę ?
Niech ta jedynka lekką mu(jej) będzie.
Sory za wtrącenie, ale czy Ty Misiu M masz dwa konta czy rozdwojenie jaźni? Wiersz wstawił Misiek a komentarze
odautorskie pochodzą od Misia M. Poważnie, chce wam tak się bawić?
Misiu, to byli prawdziwi zawodowcy, ale czy to coś zmienia? Nic. Napisałam w cudzysłowie, bo to śmieszne powoływać się na autorytety, kiedy gołym okiem widać barki warsztatowe.
Do Ciebie nic nie dociera. Kompletnie nic.
betti, z twoich słów wynika,że zawodowcy dla ciebie nic nie znaczą bo nie znają się na warsztacie
skoro nie widzą braków w wierszach mojego brata
to do ciebie nie może dotrzeć,że jesteś amatorką i nie jesteś żadnym autorytetem dla brata i dla mnie
nazwałaś zresztą ludzi tu głupkami i ciemnogrodem
prawdziwi zawodowcy nigdy tak ludżmi nie pomiatają
Skoro amator jest w stanie dostrzec błędy, mało tego zaznacza je, mało tego pokazuje na przykładzie jak poprawić, to nikt, kto zawodowo para się piórem - nie pochwali. Proszę mi tu bzdur nie pisać, bo to obraża moją inteligencję.
Jak można być tak ślepym na własne błędy? Niepojęte dla mnie.
Dajcie Wy mi święty spokój. Do Was nic nie dociera.
Widocznie twój błąd polega na tym ,że widzisz błędy tam gdzie ich nie ma.
I nie myśl,że zawodowcy mnie tylko nieustannie chwalą.
Dostało mi się nieraz ale za konkretne uchybienia a nie amatorskie pierdoły.
w nieznanym kierunku w dal - nieznany kierunek wskazuje już dal, po co to dopowiedzenie?
od ostatniej może takiej dziewczyny - po co takiej?
Pierwszy lepszy przykład. Wpychasz takie durnoty i mydlisz oczy, jakby ktoś był ślepy i nie widział. I taki masz w każdym wierszu nadmiar. Takie drobnostki, ale psują.
Nie widzisz, prawda?
twoje wiersze są bardzo ubogie za to w słowa
skąpisz słów jakby groziła za to jakaś kara
i wymagasz tego ode mnie
tylko ja nie będę pisał w twoim stylu
bo mam własny
Ooo, a od kiedy to, no chyba że to ironia. Betti, nie każdy musi pisać w tym samym stylu, różnorodność
jest jak najbardziej w porządku, tak by każdy znalazł coś dla siebie.
betti czyli poezja nie dla laików? Na okładkach tomików wierszy słowo laik w przekreślonym kółeczku?
Poezja jest dla wszystkich, nie tylko dla wybranych.
betti nie każdy wiersz do mnie przemawia. Nawet jeśli jest poprawny do bólu, a nie ma czegoś,
co strunę wewnątrz poruszy, wtedy przejdę obojętnie, albo na odwrót, po prostu musi mieć "COŚ".
betti ale na świecie poza Tobą jedną są też inni ludzie i mają prawo do swojego (często
sprzecznego z Twoim) zdania.
Ja to się chyba do sądnego dnia nie doczekam, że to do Ciebie dotrze.
Dobranoc.
betti ale Twoje osądy (znowu o tym samym) są zanadto kategoryczne. Przeważnie autor
czuje się przez nie przytłoczony. Ma wrażenie, że go osaczasz. Zanim zaczniesz poprawiać
czyjś wiersz i wstawiać pod spodem w komentarzach, zapytaj, czy autor sobie tego życzy.
Jeśli tak, to pomóż, jeśli nie, zwyczajnie odpuść. Wielu autorów, taką nieproszoną ingerencje,
traktuje prawie jak gwałt. Mam nadzieję, że rozumiesz, a teraz nie spamujmy już Miśkom.
Ostatni raz dobranoc.
Angela dziękuję w imieniu swoim i brata za ogromne wsparcie
trafnie to nazwałaś
ja właśnie często czuję się osaczony przez komentarze betti
a potem jak pisał nasz wieszcz Adam ,, gwałt niech się gwałtem odciska,,
tylko ja nie chcę być gwałcony
bo ja nie po to jestem na portalu aby się skupiać na obronie swoich tekstów
chcę po prostu podzielić się myślami z innnymi
betti myśl ,myśl betti -myślenie ma przyszłość - temat uważam za zakończony
Angela jasno wyraziła to co czują inni
jest ogromnie empatyczna i przez to sympatyczna
potrenuj ,może i ty taka będziesz
kiedyś
w niedalekiej przyszłości
hej
Misiu M musiałabym po pierwsze nie znać się na poezji, po drugie chwalić jak leci, byleby mnie tylko lubili. Dla mnie to za mało. Ale jeżeli komuś wystarczy - luzik.
betti empatia nie wyklucza wcale znajomości poezji
i nie ma nic wspólnego z chwaleniem jak leci
może ty nie potrzebujesz być czasem pogłaskana i dobre słowo nic dla ciebie nie znaczy
ale dla 99 % tu osób znaczy bardzo wiele
to posłuchaj jeszcze siebie i zawodowca :
ty piszesz tak :
,,w nieznanym kierunku w dal - nieznany kierunek wskazuje już dal, po co to dopowiedzenie?
od ostatniej może takiej dziewczyny - po co takiej?
Pierwszy lepszy przykład. Wpychasz takie durnoty... ,,
a zawodowiec napisał tak :
wyrzuciłbym słowo ,, takiej ,, i ,, w dal,,
ale to twój wiersz
i widocznie myślisz o tym inaczej
Jeśli poczujesz różnicę to będziesz dobrym krytykiem literackim.
DOBRANOC betti i pomyśl nad tym co napisała ci wyżej Angela
Doceniam sonet, bo jeno mam 2 na swym koncie. Wzorowałem się na sonetach krymskich.
Tekst misię podoba... tylko końcówka; ''uzji'' militarnie mnie się kojarzy... no ale ja mam dziwne skojareznia czasmi:))
Pozdrawiam:))
Misiu M Ale te wersy mają jeszcze różną długość. Ani to sonet regularny ani sonet biały.
Z rymami jest ten problem, że w większości są to rymy gramatyczne, które są, cóż, łatwe.
masz rację -dlatego traktuj to jako paralelę a nie sonet
a le napisanie z sensem 14 wersów do jednego rymu łatwe chyba nie jest ?
a w paraleli na ogół rymy są gramatyczne
Ok, skoro dla ciebie to raczej "taki jakby sonet" to rozumiem.
Z niektórymi końcówkami monorym (bo tak to się formalnie nazywa) może być bardziej nakombinowany, bo czasem podobnie brzmiącą końcówkę mogą osiągać różne słowa w różnej odmianie gramatycznej, albo rymowany fragment da się złożyć z bliskich słów (rym składany) lub ze słów przerwanych (rym łamany). No bo skoro już do zabawy wzięto coś monotonnego, to można bawić się bardziej.
I przejawiał wciąż entuzja-
-zm, tak otwarty jak żaluzja,
Lecz ubodła mnie aluzja,
natchnie jego która z muz - ja?
Nie używam epitetów, człowiek obyty ze słowem - nie musi.
Ty nie potrafisz zachować kultury - nigdzie. Jesteś chamska i arogancka. Pisząc źle, przybrałaś tę maskę, żeby istnieć, bo już tylko w ten sposób możesz...
Nie interesuje mnie, co i jak robisz w realu, to Twoja sprawa. Na portalu i to literackim obowiązuje jednak kultura. Wszystkich.
Przekroczyłaś wszystkie granice. Od dwóch lat obrażasz mnie i wyzywasz. Lekceważyłam to, bo domyślałam się, jak bardzo boli Ciebie fakt, że nie umiesz posługiwać się piórem, ale i litość też ma swoje granice...
Dawałam Ci szanse, jak każdemu człowiekowi, ale niektórym nie warto.
yetti Nie nudź.
Nie psuj soboty. Idź nakarm koty. W tle Bohemoty.
Tylko czekałaś na moje słowa. Przewidywalnaś, na wskroś (.......) xD
Nie, nie, czasu nie zmarnuję, bo czas swój szanuję.
Ty to uwielbiasz, a mnie to nudzi. Wyłącz komputer i idź do ludzi. Albo do sejmu. Tam to są zwady. Niezłe zabawy. Codziennie nowe bardzo rasowe. Zostaniesz nową poseł Pawłowicz i będziesz w kale przyjemnie brodzić.
Komentarze (81)
ale chyba się domyślam...
a ty się odezwał;aś...
bardzo ciekawe
od miłości po nienawiść i to do tej samej osoby
ja bym cię nie wykluczał
Ty może i tak robisz, że kiedy ktoś coś niepochlebnego napisze, w ramach złośliwości walisz jedynkami, ale dobrze by było, gdybyś pojął, że ja tak nie mam.
tylko ,że ja nigdy nie napisałem nikomu ,że nie umie pisać i się tego nigdy nie nauczy
nigdy nikogo nie zdołowałem tak jak ty to robisz w komentarzach jak tylko ktoś próbuje się bronić przed twoim krytykanckim komentarzem
tyle osób tu pisze komentarze
poczytaj sobie i bierz przykład z tych,którzy krytykują ale nie obrażają
daleko ci jeszcze do dobrej recenzentki poezji innych ale ucz się
bo sama przecież się chwalisz dokoła,że się uczyłaś
a na naukę pisania komentarzy nie jest za póżno bo masz dobry potencjał
to,że tobie się czyjś wiersz nie podoba nie znaczy,że jest kiepski
Dopiero Twoje pieniactwo i wycieczki osobiste, denerwują. Na dodatek jak weźmiesz ''na kieł'' to będziesz szukał tysiąca argumentów, a wystarczy odrobina pokory. Nikt nie chce dla Ciebie źle, kiedy to zrozumiesz, będziesz dobrze pisał. Masz rację, nie jestem nieomylna, ale często też mam rację szczególnie, w kwestii pisania poezji. Przeszłam twardą szkołę. Nie muszę nikomu pomagać, doceń więc, że chcę.
Na samym początku pisałem tutaj, że moje wiersze oceniali i oceniają nawet osoby, które publikują swoje wiersze w międzynarodowych antologiach.
I co ? zostałem za to wyśmiany ale to było z zawiści,że jakiegoś tam Miśka oceniają ludzie z prawdziwym dorobkiem twórczym i od lat uznani w świecie literackim.
Te osoby wskazywały mi błędy w moich pierwszych próbach i dobrze wiem dzisiaj co jest błędem w pisaniu wierszem a co nim nie jest ?
Mało tego ,za pierwsze nieudolne i niedane moje wypociny nigdy nie zostałem zganiony,że nie umiem pisać i się nigdy nie nauczę.
Słyszałem często,że mam dobre predyspozycje do tego aby zostać dobrym wierszopisarzem.
Pisałem i piszę nadal na wielu portalach. Nawet na takich, gdzie hejt karany był bezterminowym banem. Potem te osoby spotykałem gdzie indziej. MYŚLISZ,ŻE MNIE CHWALIŁY ?narażając się na kolejne bany pisali nadal inwektywy i niesmaczne epitety.Odchodziłem wtedy z takich portali i szukałem dalej portalu o klimacie poezji i pachnącego wierszami innych.
Nie,ja nie jestem pieniaczem i nigdy nim nie byłem. Obraziłaś mnie teraz po raz kolejny. Nie znasz mnie a wydajesz o mnie opinie,które mnie ranią.Prosisz mnie o pokorę a czy to tobie właśnie jej nie brak ?Jak czytam wpisy niektórych tu osób odnoszę wrażenie,że nie jesteś tu lubiana. Ale widzę,że tobie na tym nie zależy. Najwyżej cię zbanują a potem wrócisz albo pójdziesz dalej.
Przeszłaś twardą szkołę i teraz wyżywasz się na innych ?Ja przeszedłem szkołę zawodowców,ludzie którzy piszą nie tylko dla przyjemności.A o wycieczkach osobistych nawet nie będę komentował -bo poznałem już takich ludzi , którzy najpierw obrażali innych potem się na nich gniewali i na koniec leceważąco omijali ich przy każdej okazji choć od zlekceważenia zawsze zaczynali pierwsi.Dlatego przykładowo bardzo sobie cenię komentarze piliery ,Dekaosa czy Canulasa. Nie poniżają autorów choć stawiają nierzadko jedynki.I zrozum jedno : nie musisz mi w niczym pomagać bo twoja pomoc raczej zniechęca niż zachęca do pisania.
Ale ja nie piszę,że nigdy się nie nauczysz dobrej i mądrej krytyki. Bo nie potrafię innych dołować choćby wszyscy przyznali mi rację. I nie zareaguję jak Magdalena 400 bo wbrew pozorom nie byłem i nie jestem pieniaczem.
Mnie, kiedy ktoś zwraca uwagę - patrzę i jeżeli widzę, że dzięki jakimś sugestiom wiersz zyskuje - dziękuję za pomoc. To żaden wstyd.
Może jak to zrozumiesz, przestaniesz patrzeć na mnie jak na dziwoląga.
Moje wiersze też oceniali ''zawodowcy'', ale to nic nie znaczy. Bo co to znaczy, kiedy napiszę wiersz, który do nikogo nie trafia albo nawkładam ozdobników, co skiepszczą wiersz? To, że ileś tam napisałam dobrze, nie znaczy, że jakiegoś nie zepsuję. To normalne. I kiedy ktoś źle oceni, nie znaczy, że muszę wszystkim pisać, że ''zawodowcy'' dobrze mnie ocenili. Bez przesady.
Autor: Misiek
Czytano 33 razy
Data dodania: 30.08.2019
Średnia ocena: 3.4 Głosów: 5
Twoja ocena: 5
Tak oceniłam Twój wiersz po wstawieniu. Doceniłam Twój wysiłek.
Zastanów się nad tym.
a ja poznałem prawdziwych profesjonalistów i piszę o nich bez cudzysłowów i innych takich...
zawodowcy po prostu
oni mi też pisali i piszą o dopowiedzeniach
ale ta opinia była odmienna od twojej-chyba nie powiesz,że ludzie,którym nigdy nie dorównamy nie mieli racji ?
Nie muszę pisać, jak mnie oceniają zawodowcy ale daję ci do zrozumienia,że profesjonalnyy głos jest chyba dla mnie ważniejszy niż amatora ...
Nie napisałem w ostatnich trzech -czterech latach ( a piszę bardzo długo) wiersza,który nie trafił do nikogo
ale i nie napiszę i nikomu to się nie uda nawet zawodowcom
aby napisać wiewrs takiego wiersza,który spodoba się wszystkim...
Henryk Sienkiewicz dostał Nobla za Quo Vadis choć napisał tyle świetnych powieści i nowel.
A kto chwalił Norwida kiedy pisał za jego życia ?
Za 5 dziękuję -i chyba już prawie wiem kto dał mi tę jedynkę ?
Niech ta jedynka lekką mu(jej) będzie.
odautorskie pochodzą od Misia M. Poważnie, chce wam tak się bawić?
Do Ciebie nic nie dociera. Kompletnie nic.
skoro nie widzą braków w wierszach mojego brata
to do ciebie nie może dotrzeć,że jesteś amatorką i nie jesteś żadnym autorytetem dla brata i dla mnie
nazwałaś zresztą ludzi tu głupkami i ciemnogrodem
prawdziwi zawodowcy nigdy tak ludżmi nie pomiatają
Jak można być tak ślepym na własne błędy? Niepojęte dla mnie.
Dajcie Wy mi święty spokój. Do Was nic nie dociera.
I nie myśl,że zawodowcy mnie tylko nieustannie chwalą.
Dostało mi się nieraz ale za konkretne uchybienia a nie amatorskie pierdoły.
Bo kto lubi zarozumiałych amatorów,którzy nawet zawodowców piszą w cudzysłowie ?
mówi i bez pożegnania odchodzi
w nieznanym kierunku w dal - nieznany kierunek wskazuje już dal, po co to dopowiedzenie?
od ostatniej może takiej dziewczyny - po co takiej?
Pierwszy lepszy przykład. Wpychasz takie durnoty i mydlisz oczy, jakby ktoś był ślepy i nie widział. I taki masz w każdym wierszu nadmiar. Takie drobnostki, ale psują.
Nie widzisz, prawda?
a może odchodzi w nieznanym kierunku ale z powrotem ?
takiej dziewczyny
a czy czasem się nie wspomina o fajnej lasce ,, to była taka dziewczyna ?,,
każde słowo tutaj czemuś służy
skąpisz słów jakby groziła za to jakaś kara
i wymagasz tego ode mnie
tylko ja nie będę pisał w twoim stylu
bo mam własny
masz rację
upór ma nieprzeciętny
bo i tak ciebie nie przekonam,że poezja to nie jest pisanie kilku zaledwie słów
i nazywanie tego wierszem
jest jak najbardziej w porządku, tak by każdy znalazł coś dla siebie.
de gustibus non est disputandum
i tego powinniśmy się wszyscy trzymać
Poezja jest dla wszystkich, nie tylko dla wybranych.
co strunę wewnątrz poruszy, wtedy przejdę obojętnie, albo na odwrót, po prostu musi mieć "COŚ".
sprzecznego z Twoim) zdania.
Ja to się chyba do sądnego dnia nie doczekam, że to do Ciebie dotrze.
Dobranoc.
czuje się przez nie przytłoczony. Ma wrażenie, że go osaczasz. Zanim zaczniesz poprawiać
czyjś wiersz i wstawiać pod spodem w komentarzach, zapytaj, czy autor sobie tego życzy.
Jeśli tak, to pomóż, jeśli nie, zwyczajnie odpuść. Wielu autorów, taką nieproszoną ingerencje,
traktuje prawie jak gwałt. Mam nadzieję, że rozumiesz, a teraz nie spamujmy już Miśkom.
Ostatni raz dobranoc.
Dobranoc.
trafnie to nazwałaś
ja właśnie często czuję się osaczony przez komentarze betti
a potem jak pisał nasz wieszcz Adam ,, gwałt niech się gwałtem odciska,,
tylko ja nie chcę być gwałcony
bo ja nie po to jestem na portalu aby się skupiać na obronie swoich tekstów
chcę po prostu podzielić się myślami z innnymi
Angela jasno wyraziła to co czują inni
jest ogromnie empatyczna i przez to sympatyczna
potrenuj ,może i ty taka będziesz
kiedyś
w niedalekiej przyszłości
hej
i nie ma nic wspólnego z chwaleniem jak leci
może ty nie potrzebujesz być czasem pogłaskana i dobre słowo nic dla ciebie nie znaczy
ale dla 99 % tu osób znaczy bardzo wiele
ty piszesz tak :
,,w nieznanym kierunku w dal - nieznany kierunek wskazuje już dal, po co to dopowiedzenie?
od ostatniej może takiej dziewczyny - po co takiej?
Pierwszy lepszy przykład. Wpychasz takie durnoty... ,,
a zawodowiec napisał tak :
wyrzuciłbym słowo ,, takiej ,, i ,, w dal,,
ale to twój wiersz
i widocznie myślisz o tym inaczej
Jeśli poczujesz różnicę to będziesz dobrym krytykiem literackim.
DOBRANOC betti i pomyśl nad tym co napisała ci wyżej Angela
Tekst misię podoba... tylko końcówka; ''uzji'' militarnie mnie się kojarzy... no ale ja mam dziwne skojareznia czasmi:))
Pozdrawiam:))
jestem ZA a nawet PRZECIW
dobranoc Elżuniu
Z rymami jest ten problem, że w większości są to rymy gramatyczne, które są, cóż, łatwe.
a le napisanie z sensem 14 wersów do jednego rymu łatwe chyba nie jest ?
a w paraleli na ogół rymy są gramatyczne
Z niektórymi końcówkami monorym (bo tak to się formalnie nazywa) może być bardziej nakombinowany, bo czasem podobnie brzmiącą końcówkę mogą osiągać różne słowa w różnej odmianie gramatycznej, albo rymowany fragment da się złożyć z bliskich słów (rym składany) lub ze słów przerwanych (rym łamany). No bo skoro już do zabawy wzięto coś monotonnego, to można bawić się bardziej.
I przejawiał wciąż entuzja-
-zm, tak otwarty jak żaluzja,
Lecz ubodła mnie aluzja,
natchnie jego która z muz - ja?
To awykonalne.
Ona uważa się za Matkę Poezji, ba nawet za markę Poezji hahahaha
Więc nawracanie betonu na drogę Dobra i Zrozumienia nie ma sensu.
:]
Poszczuję bo czuję że już wygrałam
yetti...
Wyjedź w Bieszczady
poszukaj Wielkiej Stopy
Hahahaha
Nie szukaj zwady
Takie zabawy
USbeckie ślady
...
Ty nie potrafisz zachować kultury - nigdzie. Jesteś chamska i arogancka. Pisząc źle, przybrałaś tę maskę, żeby istnieć, bo już tylko w ten sposób możesz...
Nie interesuje mnie, co i jak robisz w realu, to Twoja sprawa. Na portalu i to literackim obowiązuje jednak kultura. Wszystkich.
Przekroczyłaś wszystkie granice. Od dwóch lat obrażasz mnie i wyzywasz. Lekceważyłam to, bo domyślałam się, jak bardzo boli Ciebie fakt, że nie umiesz posługiwać się piórem, ale i litość też ma swoje granice...
Dawałam Ci szanse, jak każdemu człowiekowi, ale niektórym nie warto.
Nie psuj soboty. Idź nakarm koty. W tle Bohemoty.
Tylko czekałaś na moje słowa. Przewidywalnaś, na wskroś (.......) xD
Nie, nie, czasu nie zmarnuję, bo czas swój szanuję.
Ty to uwielbiasz, a mnie to nudzi. Wyłącz komputer i idź do ludzi. Albo do sejmu. Tam to są zwady. Niezłe zabawy. Codziennie nowe bardzo rasowe. Zostaniesz nową poseł Pawłowicz i będziesz w kale przyjemnie brodzić.
...
Biedne yetti
Szuka byle pretekstu
:(
Biedna jesteś z tą swoją nienawiścią. Naprawdę Ci współczuję, ale już nie mam zrozumienia. Bywa.
Rusz suche zadki
Tyś to naprawdę
Przypadek rzadki
Hahahaha
Chlip Chlip
Niezły klip
Idem, nie zatrzymuj mnie
Nie szukaj pretekstu
Hahahaha
:]
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania