Więzień

Utknęłam pośród skóry i kości

Nie pozwalają mi jeść

Każą liczyć, dodawać, odejmować

Zmuszają do wysiłku ponad moje siły

Wszytko w imię dobra i piękna

Ale kto to widział

umierać na własne życzenie

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • PATOsamf 24.04.2017
    No ciekawe jak się czuje dusza człowieka. 4
  • Ewcia 25.04.2017
    Czemu wszytko a nie wszystko? 4
  • motomrówka 25.04.2017
    Na twoim miejscu zrbiłabym temu wierszowi dobrze i usunęła pierwszy wers. On dubluje tytuł i robi się maśło maślane. Z drugiego wersu jasno wynika o co chodzi. Spróbuj i sama oceń.
    Generalnie nie rozumiem pędu za fitorgazmem cielesnym, często wymuszonym. Bo skoro kumpele robią każdą kanapkę z kalkulatorem i do tego wszyscy mówią, że są takie fajne, to ja też tak chcę. Gówno prawda, ja nie chcę, zmuszam się sama, bo wtedy też będę fajna. O ile jeszcze dieta jest prozdrowotna i ułożona z głową, a do niej dochodzą ćwiczenia, które poprawiają zdrowie i sprawność, i to jest w sumie ok, o tyle - obcinanie kalorii dla samego obcinania w oślim pędzie za fitfigurą, to juź pachnie mi czarnym obsurdem. I z tego więzienia nie wychodzi się za dobre sprawowanie, ani z powodu amnestii.
    Chyba się starzeję, bo coraz więcej piszę i się wymądrzam.
    Pozdrawiam mrówczo♥
  • Myślę, że jednak zrobię temu wierszowi dobrze ;)
  • motomrówka 25.04.2017
    Jeszcze ja :) Te trzy wiersze (Milczenie, Zatracenie i ten) jakoś się ze sobą łączą, jeden wynika z drugiego i to właśnie w tej kolejności. Akurat Więźnia przeczytałam jako pierwszy, ale teraz widzę to inaczej. To cykl konsekwencji. Mam choć trochę racji? Nawet jeśli nie, daję 5.
  • Wszystkie te wiersze zostały napisane pod wplywem emocji, które przezywalam w jednej chwili. Więc jak najbardziej mają one ze sobą cos wspolnego ;) dziękuję za opinię i pozdrawiam ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania