Władca szczurów

Dawno dawno temu, żył sobie król Edlin II. Władał on nad fortem Cid znajdującym się nad rzeką Tamizą niedaleko Londynu przynależącego do Brytów, których mieszkańcy fortu nie uznawali. Oni uznawali się za Rzymian tych wschodnich, mieli taką sama religię, alfabet i język.

Pewnego razu król Edlin II rozkazał wybić wszystkie koty z fortu, ponieważ nic według niego nie robiły, zabierały tylko żarcie i włóczyły się . Za jego rozkazem tak się stało. W forcie nikt nie znalazł już żadnego kota.

Pewnego razu, frankowie wyruszyli z Arnhem. Dotarli żeglując do rzeki Tamizy. Lejkowaty odpływ rzeki był bardzo szeroki. Frankowie mieli dwa statki. Statek liczył po 40 osób, razem 80, także sporo.

Frankowie przebyli przez Londyn. A mieszkańcom sprzedawali swoje towary. Frankowie byli uzbrojeni, ale nie na tyle, aby podbić Londyn. Podbicie go byłoby nie możliwe. Dlatego Brytowie polecili Frankom podbić Fort Cid i "ostatnich Rzymian", którzy pozostali na ziemiach Tamizy. Do tej pory Brytowie usiłowali podbić Fort Cid dwa razy lecz za każdym bezskutecznie. "Rzymianie" jednak nie dokonali odwetu na Brytach. Poprzednik króla Edlina II, Edlin I postanowił prowadzić normalny i spokojny tryb życia. Ów król rozkazał wykarczować bliski las, dzięki czemu znacząco powiększył powierzchnię Fortu.

Kapitan frankijski, Otton z Bayeux wykazał się ogromnym geniuszem, którego nie mieli kapitanowie Brytów atakując Fort Cid. Mianowicie Otton rozkazał swoim złapać jak najwięcej szczurów Londyńskich. Załoga zdziwiła się, jednocześnie wykonując polecenie.

Po dwóch dniach wyruszyli dalej. Po niedługim czasie kapitan Otton dotarł do wielkiego fortu. Na wieży nie zauważyli żadnego wartownika. Cichaczem wyszli ze statków i podbiegli pod bramę. Król Edlin ich zawitał.

– Czego?

– Chcemy porozmawiać.

– O czym? Nie wyglądacie na przeciwników. Jesteście Frankami?

– Dokładnie, chcemy dać wam podarunek. Mamy dużo worków z roślinami z naszych progów. Proszę dać im prezenty. Do zobaczenia.

I uciekli do Londynu. W workach znalazły się szczury między roślinami, które redukowały ich piski. Piski stały się niesłyszalne. Podstęp się udał. Szczury rozprzestrzenią chorobę, a fort przegra. Tylko, że kapitan zdał sobie sprawę, iż w forcie mogły pozostać koty, które wybiją szczury, jednak Otton nie wiedział, że król Edlin II wybił koty.

Wkrótce Brytowie z Frankami ponownie zaatakowali Fort, bezsprzecznie zwyciężając. Kapitan dostał masę złota i srebra. Podziękował Brytom i swojej załodze, której obiecał dostatek.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania